Elmas-KPS APR Radom umacnia się na pozycji lidera

Elmas-KPS APR Radom zdołał utrzymać przewagę nad rywalami, a remis ENEA Piłka Ręczna Poznań z Handball AZS AWF pokazał, że walka o czołowe pozycje będzie zacięta. Z kolei SPR Pogoń Szczecin i START Pietrowice Wielkie zanotowały cenne zwycięstwa, które mogą okazać się kluczowe w dalszej części sezonu.

SPR Pogoń Szczecin odniósł ważne zwycięstwo nad SMS ZPRP I Płock, przełamując serię porażek i umacniając swoją pozycję w tabeli. Po wyrównanej pierwszej połowie zakończonej remisem 13-13, gospodarze zdołali zdominować drugą część spotkania, co przyniosło im końcowy wynik 26-22. Kluczową rolę w sukcesie odegrała Julia Oleśkiewicz, która zdobyła 7 bramek, prowadząc swój zespół do drugiego zwycięstwa w sezonie. Dzięki tej wygranej SPR Pogoń Szczecin utrzymał 9. miejsce, podczas gdy SMS ZPRP I Płock nadal pozostaje bez punktów na 11. pozycji.

START Pietrowice Wielkie odniósł przekonujące zwycięstwo nad SPR Olkusz, wygrywając 35-26. Mimo że gospodarze utrzymywali się w grze do przerwy, przegrywając jedynie trzema bramkami (13-16), to w drugiej połowie goście zdominowali spotkanie. Zuzanna Mikosz była nie do zatrzymania, zdobywając 10 bramek, co miało kluczowy wpływ na wynik. Dzięki tej wygranej START Pietrowice Wielkie podwoił swój dorobek punktowy, choć pozostał na 10. miejscu, podczas gdy SPR Olkusz spadł na 7. pozycję.

Mecz pomiędzy ENEA Piłka Ręczna Poznań a Handball AZS AWF zakończył się remisem 30-30 po regulaminowym czasie gry, a o zwycięstwie gospodarzy zadecydowały rzuty karne, które wygrali 5-4. ENEA Piłka Ręczna Poznań, dzięki zdobyciu dwóch punktów, awansował na trzecie miejsce w tabeli, co jest wynikiem ich solidnej formy w ostatnich meczach. Kluczową rolę w tym spotkaniu odegrała Kristina Kubisova, która zdobyła 12 bramek, przyczyniając się znacząco do końcowego sukcesu swojego zespołu. Dla Handball AZS AWF, mimo porażki w karnych, jeden punkt pozwolił utrzymać ósmą pozycję w tabeli.

EISBERG Dziewiątka Legnica zdominował ENERGA Sambor Tczew, wygrywając 34-19, co pozwoliło im awansować na szóste miejsce w tabeli. Gospodarze zbudowali solidną przewagę już w pierwszej połowie, prowadząc 16-8, a po przerwie jeszcze bardziej zintensyfikowali swoją grę. Kluczową rolę odegrała Karolina Milczarczyk, która zdobyła 9 bramek, co znacząco przyczyniło się do ich pewnego zwycięstwa. Pomimo porażki, ENERGA Sambor Tczew utrzymał swoją pozycję w tabeli, jednak różnica w jakości gry była widoczna na korzyść zespołu z Legnicy.

Mecz pomiędzy MTS Żory a ELMAS-KPS APR Radom zakończył się zwycięstwem gości 33-27, co pozwoliło im awansować na pierwsze miejsce w tabeli. Spotkanie było wyrównane do przerwy, kiedy to ELMAS-KPS APR Radom prowadził zaledwie jednym punktem (14-13). Po zmianie stron drużyna z Radomia zdominowała grę, skutecznie wykorzystując swoje szanse w ataku, co pozwoliło im na zbudowanie bezpiecznej przewagi. Kluczową rolę odegrały Laura Domka i Michalina Machnio, które zdobyły odpowiednio osiem i pięć bramek, przyczyniając się do cennego triumfu.