Selekcjoner Andy Schmid ogłosił listę 19 zawodników, którzy powalczą o historyczny sukces szwajcarskiej piłki ręcznej. W kadrze dominują zawodnicy z krajowej ligi, ale nie brakuje także gwiazd z Bundesligi i francuskiej Starligue. To połączenie młodości i doświadczenia ma być kluczem do sukcesu.
Przystępny los sprzyja Helwetom
Szwajcarzy trafili do grupy D, gdzie zmierzą się ze Słowenią, Wyspami Owczymi i Czarnogórą. To stosunkowo przystępny los, który daje realną szansę na awans do turnieju głównego – coś, czego Szwajcarom nie udało się jeszcze nigdy osiągnąć na mistrzostwach Europy.
Dobra postawa podczas styczniowych mistrzostw świata, gdzie Helweci zatrzymali się tuż przed ćwierćfinałem, dodaje optymizmu przed zbliżającym się Euro. Kraj, który w 2028 roku będzie współgospodarzem turnieju wraz z Portugalią i Hiszpanią, chce już teraz pokazać, że zasługuje na miejsce wśród europejskiej czołówki.
Portner i Zehnder – fundamenty kadry
Kapitanem zespołu jest Nikola Portner, bramkarz SC Magdeburg, który niedawno świętował zdobycie Ligi Mistrzów. To on ma być filarem defensywy i liderem w szatni. Drugim ważnym nazwiskiem jest Manuel Zehnder, który wraca do kadry po ciężkiej kontuzji kolana sprzed roku. Jego powrót znacząco wzmacnia ambicje Szwajcarów.
Pełna kadra Szwajcarii
Bramkarze: Nikola Portner (SC Magdeburg), Matthieu Seravalli (BSV Bern)
Lewi skrzydłowi: Samuel Zehnder (TBV Lemgo), Niclas Mierzwa (Pfadi Winterthur), Noam Leopold (HBC Nantes)
Lewi rozgrywający: Mehdi Ben Romdhane (Pfadi Winterthur), Manuel Zehnder (SC Magdeburg), Luka Maros (Kadetten Schaffhausen)
Rozgrywający: Felix Aellen (ThSV Eisenach), Lenny Rubin (TVB 1898 Stuttgart)
Prawi rozgrywający: Dimitrij Küttel (Kadetten Schaffhausen), Michael Kusio (BSV Bern)
Prawi skrzydłowi: Gino Steenaerts (Rhein-Neckar Löwen), Levin Wanner (BSV Bern)
Obrotowi: Joel Willecke (TBV Lemgo), Samuel Röthlisberger (TVB 1898 Stuttgart), Lukas Laube (THW Kiel), Lucas Meister (Kadetten Schaffhausen)
Noam Leopold – gwiazda nowej generacji
Zawodnikiem, na którego wszyscy zwracają uwagę, jest 23-letni Noam Leopold z HBC Nantes. Po roku adaptacji u boku Valero Rivery, w tym sezonie przeszedł na wyższy poziom. Szybki i wszechstronny skrzydłowy potrafi finalizować w każdej sytuacji, a dodatkowo wykonuje rzuty karne.
Leopold wraz z Portnerem tworzą duet, który może zadecydować o sukcesie Szwajcarii. Jeśli obaj zaprezentują się w pierwszych meczach na wysokim poziomie, Helweci będą w stanie namieszać w stawce i zapisać nowy rozdział w historii swojej reprezentacji.
Źródło: handnews.fr