Orlen Superliga borykała się ostatnio z wieloma trudnościami, takimi jak zamieszanie wokół licencji, niepewność co do uczestników ligi, reforma rozgrywek oraz brak parzystej liczby zespołów w obecnym sezonie. Problemy te znacząco wpłynęły na wizerunek i funkcjonowanie ligi, a określenie ostatnich miesięcy jako trudnych jest zdecydowanie łagodne.
Pomimo tych trudności, Superpuchar Polski okazał się wydarzeniem, które przyniosło powody do satysfakcji. Druga edycja Superpucharu, zorganizowana w Atlas Arenie w Łodzi, przyciągnęła na mecze pań 4165 widzów, a na spotkanie panów 8252 osoby, co świadczy o rosnącym zainteresowaniu tym wydarzeniem.
W meczu kobiet KGHM MKS Zagłębie Lubin pewnie pokonało PGE MKS El-Volt Lublin 30:24, potwierdzając swoją dominację w żeńskiej piłce ręcznej. Z kolei w męskim finale ORLEN Wisła Płock i Industria Kielce dostarczyły emocjonującego widowiska zakończonego remisem 26:26 po regulaminowym czasie i rozstrzygnięciem w rzutach karnych. W nich lepsi okazali się zawodnicy Industrii Kielce, którzy zwyciężyli 6:5, co spotkało się z entuzjastyczną reakcją kibiców.
Mecz mężczyzn stał na bardzo wysokim poziomie, mimo że był to pierwszy oficjalny pojedynek obu drużyn w sezonie. Starcie obfitowało w zwroty akcji i napięcie aż do ostatnich sekund, co dobrze rokuje na dalszy przebieg rozgrywek, gdy zespoły będą jeszcze lepiej przygotowane.
W porównaniu do innych wydarzeń, jak finał Pucharu Polski organizowany w Kaliszu, gdzie warunki były znacznie gorsze (m.in. niewygodna hala i przeszkadzający ekran zasłaniający widok), Superpuchar w Łodzi prezentował wysoki poziom organizacyjny i atmosferę, która mogła budzić dumę polskich kibiców piłki ręcznej. Ta różnica pokazuje, że profesjonalna organizacja jest możliwa i powinna stać się wzorem dla innych imprez, szczególnie dla Pucharu Polski, którego organizacja wymaga poprawy.
Choć można wskazać na pewne niedociągnięcia, takie jak potencjalnie większa frekwencja czy drobne błędy organizacyjne, wyraźnie widać, że kierunek obrany przez Orlen Superligę jest właściwy i przynosi pozytywne efekty dla rozwoju polskiej piłki ręcznej.
Źródło: www.handballnews.pl