Sezon dla zawodniczek ACH wreszcie rusza w sobotę w Saint-Junien, co stanowi prawdziwy start rozgrywek, ponieważ wcześniejszy mecz w Pucharze Francji z Blanquefort był traktowany jako spotkanie przygotowawcze.
To pierwszy mecz ligowy w sezonie, a zarazem początek długiej serii, gdyż grupa liczy czternaście drużyn, co przekłada się na dwadzieścia sześć spotkań do rozegrania.
Rozgrywki zaczynają się od wyjazdu do Saint-Junien, z którym zawodniczki Charentes mierzyły się już w meczu przygotowawczym, wygrywając go. Trener Thierry Vincent ostrzega jednak: „Ten mecz ma tylko względne znaczenie. Zarówno Saint-Junien, jak i my, nie pokazaliśmy wszystkich naszych atutów podczas tamtej konfrontacji.”
Od 1 sierpnia drużyna intensywnie się przygotowuje, co potwierdzają mecze kontrolne z zespołami z drugiej ligi, poza Saint-Junien. Trener przyznaje, że przygotowania były trudne, ale celowe i mają służyć odpowiedniemu przygotowaniu do długiego i wymagającego sezonu.
Thierry Vincent zwraca uwagę, że dwadzieścia sześć meczów w grupie to duże wyzwanie, zwłaszcza z uwagi na długą przerwę w listopadzie i grudniu. W grupie znajdują się zespoły o ustalonej renomie, takie jak Mios, Côte basque, Saint-Junien i Chambray, a także trzy drużyny spadkowicze z wyższych lig: Mérignac (D1), Celle sur Belle i Bergerac (D2). Wszystkie te zespoły aspirują do powrotu na wyższy poziom, co dodatkowo podnosi poziom rywalizacji i pozwoli drużynie ACH na ciągłe sprawdzanie swoich możliwości.
Na początek czeka ich krótki wyjazd do Haute-Vienne, gdzie Saint-Junien gra w hali bez żywicy na parkiecie, co jest nowością wymagającą adaptacji. Trener mówi: „Cały tydzień dziewczyny trenowały bez żywicy. Spotkamy się z tym samym problemem w Côte basque, ale nie możemy tego traktować jako wymówki.”
Skład na ten pierwszy wyjazd będzie taki sam jak w meczu z Blanquefort, gdyż Zoé Gaborit nadal nie jest w pełni zdrowa i potrzebuje jeszcze trzech tygodni leczenia. Laura Simon wraca do treningów w następnym tygodniu, a Hatouma Diarra z przyczyn zawodowych zagra w niedzielę w meczu towarzyskim z drużyną N3.
Trener Thierry Vincent podsumowuje cele drużyny: „Nasze ambicje są zarówno sportowe, jak i strukturalne. Oczywiście zrobimy wszystko, aby wygrać, ale wiele zespołów stara się awansować.”
Zapowiada się interesujący sezon, pełen wyzwań i możliwości, z nadzieją na pozytywne niespodzianki.
Źródło: www.charentelibre.fr