Bezpośredni pojedynek zespołów z sąsiednich miejsc w tabeli od pierwszych minut przyniósł wyrównaną i zaciętą rywalizację. Głównymi postaciami pierwszej połowy okazali się bramkarze – doświadczony reprezentant Polski Piotr Wyszomirski stanął w szranki z pewnie interweniującym Żeljko Koziną. Przez pierwsze piętnaście minut żaden z zespołów nie zdołał odskoczyć rywalowi na bezpieczną odległość.
Przełom nastąpił tuż przed zejściem do szatni. Jakub Moryń zachował chłodną głowę w kluczowych momentach, dzięki czemu kaliszanie mogli udać się na przerwę z dwubramkową przewagą – 13:11.
Mielczanie wrócili do gry
Po zmianie stron inicjatywę przejęli goście. Netland MKS przez pierwsze pięć minut drugiej odsłony nie potrafił sforsować szczelnej defensywy Handball Stali, wzmocnionej wprowadzonym między słupki Krystianem Witkowskim. Na kwartę przed końcowym gwizdkiem tablica pokazywała remis 19:19, a wszystko wskazywało na nerwową końcówkę i możliwą dogrywkę.
Finałowy rajd gospodarzy
W decydującej fazie spotkania podopieczni Rafała Kuptela pokazali charakter i zdecydowanie podwyższyli obroty. Kluczem do sukcesu okazała się uszczelniona obrona oraz efektywność w ataku pozycyjnym. Cztery minuty przed zakończeniem meczu Rostyslav Polishchuk trafił na 26:21, zapewniając gospodarzom spokojne dogranie meczu.
Wisienką na torcie dla miejscowych był gol Jana Klimkowa, który przypieczętował triumf w dniu swoich urodzin – nie można było sobie wymarzyć lepszego prezentu!
Awans w tabeli przed przerwą
Triumf pozwolił drużynie z Kalisza wspiąć się na szóstą pozycję w klasyfikacji ORLEN Superligi. Teraz przed ligowcami przerwa związana z Mistrzostwami Europy – walka o kolejne punkty powróci dopiero w lutym.
NETLAND MKS Kalisz – Handball Stal Mielec 27:24 (13:11)
NETLAND MKS: Szczecina, Wyszomirski – Polishchuk 6, Moryń 5, Starcević 3, Kucharzyk 3, Wróbel 2, Ribeiro 2, Molski 2, Klimków 2, Matyjasik 1, Bekisz 1, Kołodziejczyk.
Handball Stal: Kozina, Witkowski – Stefani 7, Segal 6, Krasovskii 5, Kotliński 3, Głuszczenko 3, Janus, Mrozowicz, Tokarz, Vołyncew, Przybylski, Sanek, Kasai, Kasumović, Wąsowski.
Źródło: orlen-superliga.pl