W pierwszym starciu rozegranym w zeszłym tygodniu we Francji Brest wygrał 34:31, opierając zwycięstwo na tempie gry, kontroli i indywidualnych popisach Anny Vyakhirevej. Powrót na parkiet w Budapeszcie będzie okazją do rewanżu dla gospodarzy – analizę meczu i wskazówki przed rewanżem przedstawiła była reprezentantka Serbii i rozgrywająca FTC, Andrea Lekic, trzecia najlepsza strzelczyni w historii Ligi Mistrzyń z dorobkiem 1 073 goli.
Atak i kluczowe postaci
Lekic podkreśla, że cały ofensywny kręgosłup Brest koncentruje się wokół Vyakhirevej, która nie tylko zdobywa bramki, lecz przede wszystkim kreuje grę i asysty. Duże znaczenie miała też współpraca z rozgrywającą linii, Onacią Ondono, oraz dobra dyspozycja lewej skrzydłowej Kiary Tshimangi.
FTC starało się odpowiadać tempem — szybkie rozegrania środka i kontry dawały ich najlepsze momenty. Lekic zwraca uwagę na forsowanie gry dwa na dwa po lewej stronie i pozytywny wpływ Dragany Cvijić po wejściu z ławki. Główne zadania strzeleckie ponownie spoczną na Katrin Klujber i Emily Vogel.
Obrona przesądziła o wyniku
Spotkanie rozegrało się w klasycznym ustawieniu 6–0, ale to agresywna i zwarta defensywa Brest okazała się decydująca — zwłaszcza trzecia linia takich zawodniczek jak Pauletta Foppa i Onacia Ondono. Według Lekic zryw w obronie, częste faule i przerywanie akcji rywalki zamknęły FTC możliwość budowania dłuższych ataków i zneutralizowały część ich dwóch na dwóch.
Również rotacja bramkarek przyniosła Brest korzyści — Camille Depuiset i Floriane Andre zanotowały razem 14 obron przy skutecznościach 33,3% i 30,8%, podczas gdy Kinga Janurik obroniła sześć strzałów, a FTC brakowało doświadczenia między słupkami po nieobecności Laury Glauser; jedyną zmienniczką była 18‑letnia Diana Szilágyi.
Co musi zmienić FTC?
Lekic radzi, by FTC lepiej wykorzystywało strzelców z dystansu — to jeden z atutów gospodarzy, którego nie wykorzystano w pierwszym meczu. Na własnym boisku, przy pełnej hali i wsparciu kibiców, FTC powinna szukać nowych rozwiązań, bo zwycięstwo na koniec pierwszej części sezonu ma też znaczenie psychologiczne przed przerwą zimową.
photos © BBH — Olivier Stephan
Źródło: eurohandball.com
