FC Barcelona, jeden z czołowych europejskich zespołów piłki ręcznej, aktywnie działa na rynku transferowym, by utrzymać wysoki poziom i walczyć o wszystkie ważne trofea, w tym Ligę Mistrzów EHF.
Na sezon 2026/27 klub zakontraktował już kilku zawodników, w tym bramkarza reprezentacji Hiszpanii Sergeya Hernándeza (30 lat, 1,96 m) jako następcę Duńczyka Emila Nielsena, który od czerwca 2026 grać będzie w Veszprem. Ponadto pozyskał islandzkiego rozgrywającego Janusa Smarasona (30 lat, 1,84 m) z Pick Szeged na miejsce słoweńskiego Domen Makuca, który w nowym sezonie dołączy do THW Kiel, gdzie występuje także Gonzalo Pérez de Vargas.
Barcelona myśli jednak także o przyszłości, co widać po transferach młodszych zawodników tej i poprzedniej kampanii, takich jak islandzki bramkarz Viktor Hallgrimsson (25 lat, 2,03 m), kataloński skrzydłowy Dani Fernández (24 lata, 1,76 m) oraz powrocie z wypożyczeń Iana Barrufeta (21 lat, 1,98 m) i Djordje Cikusy (19 lat, 1,91 m).
W podobnym duchu planowano transfer 19-letniego rozgrywającego Nikoli Roganovica (1,99 m), młodej szwedzkiej perełki, z którą, jak przyznał sam zawodnik, prowadzone były od miesięcy rozmowy z Barceloną dotyczące przyszłego kontraktu.
Jednak według doniesień niemieckich mediów, historyczny klub VfL Gummersbach jest bardzo blisko podpisania umowy z Roganoviciem na sezon 2026/27, którą planuje związać go do 2029 roku. Miałby on zastąpić Juliana Kostera, który przeszedł do potężnego THW Kiel. Roganovic, MVP Mistrzostw Europy Juniorów 2024 i najlepszy rozgrywający Mistrzostw Świata Juniorów 2025, podpisał latem kontrakt z HK Malmö, którego trenerem od przyszłego roku będzie jego ojciec Zoran Roganovic.
Klauzula odstępnego Roganovica, wynosząca około 50 tysięcy euro, okazała się atrakcyjna dla drużyny prowadzonej przez byłego zawodnika Barcelony Gudjona Valura Sigurdssona, która widzi w nim idealnego następcę Kostera.
Według lokalnej prasy, Roganovic wraz z agentem był niedawno obecny na meczu Bundesligi VfL Gummersbach z Füchse Berlin, co wskazuje na rychłe sfinalizowanie transferu.
Ten ruch jest nieco zaskakujący, ponieważ mimo że Roganovic był obiektem zainteresowania czołowych europejskich klubów, sam przyznał w marcu, że prowadzi rozmowy z Barceloną, choć bardziej na średni i długi termin, a nie na kolejny sezon.
"Nie jest tajemnicą, że negocjuję z Barceloną. Rozmawiamy od pewnego czasu" – powiedział sam zawodnik.
Wygląda jednak na to, że negocjacje z Barceloną nie przyniosły oczekiwanego efektu i młody szwedzki talent rozpocznie karierę przynajmniej na razie w historycznym klubie Bundesligi, VfL Gummersbach.
Źródło: www.mundodeportivo.com