.jpg)
Przebieg meczu
Spotkanie rozegrane w sobotę 15 listopada o godzinie 17:00 zapowiadało się jako wyzwanie dla gospodarzy. Zespół z Morąga, zajmujący czwarte miejsce w tabeli i należący do faworytów rozgrywek, od początku narzucił szybkie tempo gry. Czerska drużyna początkowo stawiała opór – w czwartej minucie prowadziła 3:1, prezentując dynamiczną postawę. Jednak ten moment okazał się jedynym fragmentem, w którym inicjatywa przypadła gospodarzom.
W miarę upływu czasu goście coraz bardziej dominowali, konsekwentnie karząc każdy błąd miejscowych zawodników. Do przerwy zespół z Morąga wypracował sobie znaczną przewagę, prowadząc 21:11. Po zmianie stron przyjezdni kontrolowali grę zarówno w obronie, jak i w ataku, ostatecznie triumfując 39:24 i potwierdzając swoje aspiracje na sezon.
Atmosfera na trybunach
Od pierwszego gwizdka kibice wypełniający halę tworzyli niezwykłą oprawę, wspierając swoją drużynę aż do ostatniej minuty spotkania. Organizatorzy zadbali również o atrakcje dla publiczności – przed meczem i w przerwie dostępna była kawa i domowe wypieki, a dynamiczne występy cheerleaderek wzmacniały energię na trybunach.
Indywidualne wyróżnienia
Mimo porażki w grze czerskiego zespołu dostrzegalne były pozytywne elementy. Bramkarze kilkukrotnie ratowali drużynę przed stratą kolejnych bramek. W ofensywie wyróżnił się Mateusz Orłowski, zdobywając 7 bramek – jego najlepsze dotychczasowe spotkanie w sezonie. Wsparcie udzielali mu Szymon Scharmach, Szymon Makowiecki i Michał Rostankowski, każdy zdobywając po 3 trafienia.
Perspektywa na przyszłość
Zespół beniaminka, walczący przede wszystkim o utrzymanie, wykazał momenty solidnej gry dające nadzieję na skuteczną rywalizację. Przed drużyną pozostały jeszcze trzy mecze w tym roku: wyjazd do Obornik Wielkopolskich, domowe starcie z liderem KPR Fit Dieta Żukowo oraz wyjazd do Grudziądza na koniec pierwszej rundy.
Źródło: www.wizjalokalna.pl