W sobotnim pojedynku drużyn, które nie zdobyły jeszcze zwycięstwa w sezonie, lepsi okazali się gospodarze z Legnicy. Gwardia Koszalin, po czwartej porażce na początku rozgrywek, przekazała swoją przyszłość w ręce zarządu klubu poprzez rezygnację sztabu szkoleniowego.
Mecz 5. kolejki miał być okazją do przełamania złej passy dla obu zespołów, jednak Gwardia musiała radzić sobie bez kontuzjowanych kluczowych zawodników – bramkarza Damiana Zwierza i rozgrywającego Piotra Zawadzkiego. Początkowo to koszalinianie narzucili tempo, prowadząc 4:0 po czterech minutach, dzięki trafieniom m.in. Dawida Szcześniaka i Szymona Koca oraz dwóm bramkom Koli Maliarewicza, w tym jednej z karnego.
Legniczanie szybko odrobili straty, zmniejszając różnicę do jednego gola już w 8. minucie, a w 11. minucie doprowadzili do remisu za sprawą Kacpra Łukawskiego. Gwardia odzyskała prowadzenie, ale przewaga utrzymywała się na poziomie 1-2 bramek do 18. minuty. W 20. minucie Miedź po raz pierwszy wyszła na prowadzenie (10:9), a do przerwy gospodarze powiększyli przewagę do dwóch goli.
W drugiej połowie zdecydowanie dominowała Miedź, która po czterech minutach podwoiła przewagę (19:15), a około 25. minuty prowadziła już ośmioma bramkami (25:17). Gwardia miała problemy ze skutecznością, marnując m.in. kilka rzutów karnych. W 52. minucie przewaga Miedzi wzrosła do 28:18, co praktycznie przesądziło o wyniku meczu.
Poza porażką koszalinianie musieli też pogodzić się z kontuzją obrotowego Abedlhakima Ellouziego, który doznał urazu mięśni prawej nogi.
Trener Piotr Stasiuk podsumował spotkanie słowami: „Dobrze zaczynamy, narzucając rywalom swój styl, ale po 15 minutach przestajemy realizować taktykę i grać skutecznie. Duża nieskuteczność w kluczowych sytuacjach sprawia, że nie da się wygrać.”
Wynik meczu: Miedź Legnica – Gwardia Koszalin 32:24 (16:14).
Skład Miedzi: Zembrzycki, Łobczuk 1, Śliwiński – Mikulewicz 1, Skawiński 1, Majewski 5, Wita, Król 3, Wojsa 2, Makar, Put 5, Dorsz 3, Łukawski 8, Morawski 1, Pacuła 2.
Skład Gwardii: Matusiak, Danik – Ellouzi, Laskowski, Fabianowicz 5, Szcześniak 1, Korczak 5, Biskup 1, Koc 3, Kowalkowski, Maliarewicz 3, Korus, Bartos 2, Didyk 2, Woźniak 2.
Po zakończeniu meczu sztab szkoleniowy Gwardii Koszalin ogłosił rezygnację, oddając się do dyspozycji władz klubu. W oświadczeniu podkreślono ciężar podjętej decyzji oraz wdzięczność wobec zawodników, kibiców i klubu za współpracę i wsparcie.
W najbliższych dniach planowane jest spotkanie zarządu z trenerami, które ma wyjaśnić dalsze losy zespołu. Warto przypomnieć, że niedawno na stanowisko prezesa Gwardii powrócił Tomasz Nowe.
Już w czwartek koszalinianie zmierzą się na wyjeździe z Śląskiem Wrocław, zespołem spadającym z Superligi, co będzie kolejnym wyzwaniem dla drużyny.
Źródło: gk24.pl