Wyrównana pierwsza połowa
Mecz rozpoczął się w Hali Sportowej ZST w Płocku z ogromnymi emocjami. Gospodarze, pod wodzą Maksymiliana Matyszczyka, który błyszczał na boisku, szybko zbudowali solidną ofensywę, ale MKS Wieluń nie zamierzał odpuszczać. Po wyrównanym początku, obie drużyny wymieniały się ciosami, a na tablicy wyników widać było zaciętą walkę. Po pierwszej połowie goście zdołali wyjść na prowadzenie, kończąc tę część meczu wynikiem 15:14.
Dominacja w drugiej części
Druga połowa rozpoczęła się od intensywnej rywalizacji. Gospodarze szybko zniwelowali straty, a Jonatan Ostrowski z Szymonem Baczyńskim nieustannie stawiali opór przyjezdnym. Jednak to Mariusz Kuśmierczyk i Hubert Mielczarek z MKS-u przyspieszyli grę, co pozwoliło im na zdobycie kilku kluczowych bramek, które umocniły ich przewagę. W ciągu drugiej części spotkania, goście z Wielunia zbudowali przewagę, a ich determinacja i skuteczność w rzutach karnych, gdzie zdobyli 6 z 7, okazały się decydujące.
Walka na całego
Końcówka meczu była pełna emocji, a Rafał Krupa, najlepszy strzelec gości z 6 bramkami, zadbał o to, by nikt nie miał wątpliwości, kto przejmie kontrolę nad tym starciem. Po zaciętej walce, pomimo prób gospodarzy, którzy rzucili na bramkę 4 kary, MKS Wieluń utrzymał przewagę i zdobijając kolejne bramki, ostatecznie zakończył mecz wynikiem 33:29.
Podsumowanie
Wynik meczu ma ogromne znaczenie dla obu drużyn. MKS Wieluń pokazując niesamowitą determinację i skuteczność, zyskał ważne punkty w I Lidze Mężczyzn Grupa C, a ich triumf w Płocku stanowi doskonałą motywację na przyszłość. Z kolei SMS ZPRP I Płock musi przemyśleć swoje błędy i wznieść się na wyżyny w nadchodzących starciach, aby odwrócić losy rozgrywek.
Podsumowanie
SMS ZPRP I Płock - MKS Wieluń 29:33 (14:15)
SMS ZPRP I Płock: TYLMAN, - MATYSZCZYK 7, OSTROWSKI 5, BACZYŃSKI 4, WOCHOWSKI 3, INEROWICZ 2, MINOTA 2, POŁASKI 2, DOLNY 2, BALWIERZ 1, KOTECKI 1, SZTYCH.
MKS Wieluń: SOCHA, KRZYWDA - KRUPA 6, MIELCZAREK 5, KUŚMIERCZYK 4, FAMULSKI 4, PIWNICKI 4, CHŁÓD 3, WRONA 3, WĘCEK 2, BERNAŚ 1, KACZMAREK 1, BEDNAREK.
Sędziowali: KONARCZYK Miłosz, LUBCZYŃSKI Mateusz
Widzów: 230