Reklama
Liga Centralna Kobiet

Zapowiedź 6. kolejki Ligi Centralnej Kobiet i 7. kolejki Ligi Centralnej Mężczyzn

Autor: Maciej Musiołek174 wyświetleń
Zapowiedź 6. kolejki Ligi Centralnej Kobiet i  7. kolejki Ligi Centralnej Mężczyzn

Po przerwie na zgrupowanie reprezentacji Polski wracają emocje w rozgrywkach Ligi Centralnej Kobiet. Kontynuujemy także rozgrywki u mężczyzn. Przed nami kolejki pełne interesujących starć – od pojedynków liderów, przez walki o pierwsze punkty beniaminków, aż po mecze mogące przetasować środek tabeli. Sprawdź, co dzieje się w obu ligach i na co warto zwrócić szczególną uwagę w nadchodzący weekend!

Liga Centralna Kobiet – 6. kolejka

ENEA Piłka Ręczna Poznań w tej serii pauzuje, ale pozostałe zespoły mają o co walczyć. Po pięciu kolejkach w czołówce tabeli z kompletem zwycięstw znajduje się niepokonane MTS Żory (15 punktów, bilans 5-0). Tuż za liderkami plasuje się ELMAS-KPS APR Radom (12 punktów, 4-0), który może pochwalić się serią ośmiu zwycięstw z rzędu i imponującą formą. Trzecie miejsce zajmuje ENEA Poznań z 12 punktami, choć ma na koncie już dwie porażki.

SMS ZPRP I Płock – Handball AZS AWF Warszawa (sobota, 15:00)

W Płocku zmierzą się dwie drużyny, które bardzo potrzebują punktów. SMS ZPRP I Płock wciąż szuka formy i regularności, ale młode zawodniczki z SMS-u pokazały już, że potrafią walczyć z każdym. Warszawianki z kolei wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo w sezonie – po czterech kolejkach mają zero punktów i bilans bramkowy 99:126. Ich gra momentami wygląda lepiej niż wyniki. To spotkanie będzie doskonałą okazją, by przełamać się po obu stronach – emocji i ambitnej walki na pewno nie zabraknie. Kluczem do sukcesu może okazać się skuteczność w kontrach i zachowanie chłodnej głowy w końcówce.

MTS Żory – EISBERG Dziewiątka Legnica (sobota, 17:00)

MTS Żory, który rozpoczął sezon z przytupem, podejmie świetnie dysponowaną Dziewiątkę Legnica. Liderki z Żor są w kapitalnej formie – po pięciu kolejkach mają bilans 159:113 i są jedyną niepokonaną drużyną w lidze. Legniczanki są na fali po serii dobrych meczów, w tym zwycięstwie po karnych z Suzuki Koroną Kielce, który dodał im pewności siebie. Z kolei podopieczne Anny Niewiadomskiej nie zamierzają zwalniać tempa – grają szybko, z polotem i potrafią wykorzystać każdy błąd przeciwnika. Zapowiada się starcie dwóch ekip w świetnej formie, które mogą stworzyć widowisko na najwyższym poziomie.

ENERGA Sambor Tczew – SPR Olkusz (sobota, 17:00)

W Tczewie dojdzie do ciekawego starcia beniaminka z zespołem z Olkusza. ENERGA Sambor Tczew prezentuje się coraz lepiej i po kilku imponujących występach wskoczyła do górnej części tabeli z 9 punktami (bilans 3-1). Olkuszanki natomiast, po tygodniu przerwy, będą chciały wrócić na zwycięską ścieżkę i udowodnić, że są w stanie walczyć o czołowe lokaty. Obie drużyny preferują ofensywny styl gry, więc kibice mogą spodziewać się dużej liczby bramek i dynamicznego tempa.

ELMAS-KPS APR Radom – SPR Pogoń Szczecin (sobota, 19:00)

ELMAS-KPS APR Radom debiutuje w nowej, jednej z najnowocześniejszych w Polsce hali sportowej Radomskiego Centrum Sportu! Gospodynie po wygranej z Poznaniem zyskały ogromną pewność siebie i udowodniły, że u siebie są wyjątkowo groźne. Radomianki znajdują się w kapitalnej dyspozycji – seria ośmiu zwycięstw z rzędu i doskonały bilans 142:103 po czterech meczach plasują je na drugiej pozycji w tabeli. Pogoń Szczecin z kolei ma coś do udowodnienia po ostatnich wahaniach formy (3 punkty, bilans 1-4) – zespół ze stolicy Pomorza Zachodniego będzie chciał pokazać, że potrafi grać twardo i skutecznie także na wyjazdach.

START Pietrowice Wielkie – Suzuki Korona Handball Kielce (niedziela, 17:00)

Niedzielny mecz w Pietrowicach Wielkich zamknie 6. serię gier i zapowiada się niezwykle emocjonująco. Beniaminek z Pietrowic po pierwszym w historii zwycięstwie w Lidze Centralnej nabrał wiatru w żagle i będzie chciał pójść za ciosem. START ma już na koncie 3 punkty po zwycięstwie nad Pogonią Szczecin. Kielczanki z kolei liczą na przełamanie po serii trudnych spotkań (10 punktów, bilans 3-2) – mimo że grają dobrze, wciąż brakuje im stabilności w końcówkach. Oba zespoły stawiają na młodość i ofensywę, co może przynieść kibicom widowisko pełne szybkich akcji i efektownych bramek. To starcie zapowiada się jako świetne zwieńczenie weekendu z Ligą Centralną Kobiet!

Liga Centralna Mężczyzn – 7. kolejka

Liga Centralna Mężczyzn nabiera tempa! Po emocjonującej szóstej serii gier, w której nie brakowało niespodzianek i wysokich wyników, szczypiorniści wracają na parkiety. W czołówce tabeli prowadzi Sandra Spa Pogoń Szczecin z 17 punktami (bilans 6 meczów: 5 zwycięstw, 1 remis), tuż za nią plasuje się WKS Śląsk Wrocław z 16 punktami (5-1-0). Na podium znalazł się również KPR Padwa Zamość z 12 punktami po sześciu kolejkach, który w ostatnim meczu rozgromił Stal Gorzów aż 42:28.

KSPR Gwardia Koszalin – Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź (piątek, 19:00)

Gwardia Koszalin przeżywa poważny kryzys – po czwartym miejscu w zeszłym sezonie, w obecnych rozgrywkach zespół rozpoczął od pięciu porażek z rzędu i zamyka tabelę z zerem punktów (bilans 117:150). Po czwartej porażce z rzędu sztab szkoleniowy Gwardii podał się nawet do dyspozycji zarządu, co może zwiastować poważne zmiany. Zespół z Pomorza będzie musiał zagrać zdecydowanie skuteczniej w ataku, jeśli chce zatrzymać punkty w domu. Łódzka Anilana z kolei pokazała, że potrafi grać twardo i do końca – nawet w meczach wyjazdowych (6 punktów po sześciu meczach). To może być bardzo wyrównane starcie, w którym o wyniku zadecyduje forma bramkarzy i skuteczność w kontrach.

AKPR AZS AWF Biała Podlaska – AZS AGH Kraków (piątek, 19:00)

W Białej Podlaskiej zapowiada się starcie zespołów grających atrakcyjny, ofensywny handball. Akademicy z Krakowa są na fali po ostatnich udanych występach i z pewnością będą chcieli podtrzymać dobrą serię (12 punktów, 4 zwycięstwa). Gospodarze natomiast, po przegranym meczu z AGH w poprzednim sezonie, z pewnością będą mieli coś do udowodnienia. Białostoczanie mają na koncie 6 punktów po pięciu meczach. Szybkie tempo, agresywna obrona i precyzyjne rzuty z drugiej linii – tego możemy się spodziewać po obu stronach. To spotkanie może być ozdobą piątkowego wieczoru w Lidze Centralnej.

ENEA WKS Grunwald Poznań – SMS ZPRP I Kielce (sobota, 17:00)

W Poznaniu czeka nas konfrontacja doświadczenia z młodością. Grunwald konsekwentnie pnie się w górę tabeli i prezentuje coraz lepszą formę, zwłaszcza na własnym parkiecie (12 punktów po sześciu meczach). Kielczanie, mimo że są najmłodszą drużyną w lidze, potrafią zaskakiwać i grać bez kompleksów przeciwko faworytom. SMS ZPRP I Kielce ma na koncie 3 punkty po pięciu kolejkach. Jeśli zawodnicy SMS-u utrzymają tempo przez pełne 60 minut, mogą sprawić niespodziankę. Jednak doświadczenie i siła fizyczna poznaniaków mogą być kluczowe w końcówce.

AZS UW Warszawa – Jurand Ciechanów (sobota, 19:00)

Derby Mazowsza zawsze budzą emocje, a to spotkanie nie będzie wyjątkiem! AZS UW po solidnym meczu z Grunwaldem będzie chciał zrehabilitować się przed własną publicznością. Beniaminek z Warszawy zamyka tabelę z zerem punktów (bilans 0-6, 174:211). Jurand z kolei przyjedzie do stolicy po porażce w Szczecinie (9 punktów, 3-2) i na pewno będzie wyjątkowo zmotywowany, by pokazać swoje prawdziwe oblicze. Ciechanowianie notują już trzecie zwycięstwo w obecnym sezonie i zajmują środek tabeli. Obie ekipy lubią grać szybko, co zapowiada widowisko pełne bramek i dynamicznych akcji. To starcie może mieć spory wpływ na morale obu drużyn przed kolejnymi kolejkami.

Siódemka Miedź Legnica – KPR Padwa Zamość (sobota, 19:00)

To spotkanie zapowiada się jako hit sobotniego wieczoru! Miedź Legnica, która złapała wiatr w żagle, podejmie jedną z najbardziej ofensywnych drużyn w lidze – Padwę Zamość. Zamościanie są w znakomitej formie – w ostatnim meczu rozbili Stal Gorzów aż 42:28, pokazując kompletną grę. Padwa z 12 punktami (4 zwycięstwa, 2 porażki) zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Oba zespoły lubią grać szybko i widowiskowo. Legnica ma na koncie 6 punktów po sześciu meczach, ale legniczanie u siebie potrafią być bardzo groźni. To może być prawdziwa uczta dla kibiców szczypiorniaka.

MKS Nielba Wągrowiec – WKS Śląsk Wrocław (niedziela, 15:00)

Wągrowiec kontra Wrocław – pojedynek drużyn z dużą historią i ogromnym potencjałem. Nielba po trudnym początku sezonu zaczyna punktować (10 punktów, bilans 3-1-1), a własna hala to idealne miejsce na kontynuację dobrej passy. Śląsk natomiast imponuje formą, szczególnie w defensywie, co pokazał w ostatnich spotkaniach (16 punktów, 5-1-0). Wrocławianie są wiceliderem rozgrywek i jedną z najlepszych defensyw w lidze. To starcie może być prawdziwym testem charakteru dla obu ekip – kto narzuci swoje tempo, ten zgarnie komplet punktów. Faworytem meczu jest Śląsk, ale Nielba z pewnością nie złoży broni.

Stal Gorzów – Sandra Spa Pogoń Szczecin (niedziela, 18:00)

Na zakończenie 7. kolejki czeka nas prawdziwy hit! Stal Gorzów podejmie rozpędzoną Sandrę Spa Pogoń Szczecin, która w ostatniej serii zagrała koncertowo i prowadzi w tabeli z 17 punktami. Lider ligi jest w kapitalnej dyspozycji (bilans 201:184 po sześciu meczach). Oba zespoły są w wysokiej formie – Stal ma 11 punktów (3-1-2) i zajmuje piąte miejsce, a ich mecze w poprzednich sezonach dostarczały ogromnych emocji. Gorzowianie będą chcieli wykorzystać atut własnej hali, ale Pogoń ma w składzie zawodników, którzy potrafią przełamać każdą defensywę. Szykuje się mecz na wysokim poziomie – pełen walki, pasji i sportowych emocji do ostatniego gwizdka.

Gdzie oglądać?

Wszystkie mecze Ligi Centralnej Kobiet i Mężczyzn można oglądać za darmo za pośrednictwem portalu TVCOM.PL

💬 Dyskutuj na ten temat w naszym #HydePark

Dołącz do rozmowy, podziel się swoją opinią i poznaj innych fanów piłki ręcznej!

Przejdź do HydePark →

📢 Udostępnij artykuł

Dotknij aby udostępnić

Śledź nas na Facebook!

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami ze świata piłki ręcznej. Dołącz do naszej społeczności!

Dotknij przycisk, aby przejść do naszego profilu na Facebook