Powrót do gry mimo choroby
Camilla Herrem wróciła do gry w piłkę ręczną zaledwie pięć dni po zakończeniu ostatniej sesji chemioterapii. Lekarze wyrazili zgodę na jej udział w meczu, ponieważ wyniki badań były na to pozwalające. Mimo odczuwanego zmęczenia i ograniczeń zdrowotnych, zawodniczka chciała pojawić się na boisku wraz z koleżankami z drużyny na początku nowego sezonu.
Emocje i wsparcie
Podczas meczu w lidze norweskiej, w którym Sola HK zmierzyła się z Oppsal, Herrem zdobyła cztery bramki. W rozmowie z norweskim nadawcą NRK wyznała, że piłka ręczna była dla niej bezpieczną przystanią niezależnie od trudności, jakie ją spotkały. Podkreśliła również, że nie poradziłaby sobie bez wsparcia otoczenia i drużyny.
Wybitna kariera i aktualne wyzwania
Herrem zalicza się do najwybitniejszych zawodniczek w historii piłki ręcznej, zdobywając dwa złote medale olimpijskie, trzy tytuły mistrzyni świata oraz sześć złotych medali mistrzostw Europy. W zeszłym roku zakończyła reprezentacyjną karierę, rozgrywając w sumie 332 mecze w barwach narodowych. Mimo imponującej sportowej przeszłości, teraz to walka z chorobą jest dla niej najważniejszym wyzwaniem.
Osobiste refleksje
Camilla Herrem przyznała, że emocje towarzyszące powrotowi na boisko były bardzo silne, a moment przedstawiania zespołu wywołał u niej wzruszenie. Zaznaczyła, że czuje się szczęśliwa, mogąc znów być sobą, co dla niej jest ogromnym przeżyciem w trakcie terapii.
Źródło: eurosport.tvn24.pl
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/09/02/image-4a7573f2-d76a-49fd-a183-b2cfe483af95-85-2560-1440.jpeg)