Reklama
Zagranica

VfL Gummersbach chce poprawić się po porażce z ThSV Eisenach w meczu z HC Erlangen

Autor: Krzysztof Troczyński12 wyświetleń
VfL Gummersbach chce poprawić się po porażce z ThSV Eisenach w meczu z HC Erlangen

Po niedzielnej porażce 29:32 z ThSV Eisenach trener VfL Gummersbach, Gudjon Valur Sigurdsson, zapowiada lepszą grę w czwartkowym spotkaniu z HC Erlangen w Schwalbe-Arena. Rywale z Erlangen imponują skutecznością i zaangażowaniem, co budzi respekt w zespole gospodarzy.

Trener VfL Gummersbach, Gudjon Valur Sigurdsson, wciąż analizuje niedawną porażkę swojej drużyny z ThSV Eisenach, która zakończyła się wynikiem 29:32. Podkreśla, że chociaż zwykle nie pozostaje długo rozgoryczony po przegranej, to ta porażka pozostawiła gorzki posmak. W swojej ocenie wskazał na bezbarwny atak, brak napięcia w ciele zawodników oraz słabo funkcjonujący blok obronny, który rzadko był ustawiony prawidłowo. Mimo dobrej pracy treningowej, nie potrafi wyjaśnić przyczyn takiej gry i ma nadzieję, że była to jedynie wpadka. Liczy, że drużyna podejdzie do kolejnego meczu z nową energią i pokaże inne oblicze.

Następnym rywalem VfL Gummersbach jest HC Erlangen, z którym drużyny zmierzą się w czwartek o godzinie 19:00 w Schwalbe-Arena. Mimo że w poprzednim sezonie Erlangen zapewnił sobie utrzymanie dopiero w ostatniej chwili, to obecne rozgrywki prezentują ich w zupełnie innym świetle. Pod wodzą trenera Johannesa Sellina ekipa ta zdołała zremisować z MT Melsungen oraz SC Magdeburg, co w Gummersbach odebrano jako sygnał ostrzegawczy.

Sigurdsson opisuje HC Erlangen jako zespół charakteryzujący się wysoką skutecznością rzutów – plasujący się w czołowej czwórce ligi pod tym względem – oraz ogromną pasją w obronie. Zawodnicy grają z wielkim zaangażowaniem, a w przypadku kontuzji jednego z nich natychmiast pojawia się następny, co podkreśla kolektywny charakter drużyny.

Najskuteczniejszym zawodnikiem Erlangen jest rozgrywający Marek Nissen, który do tej pory zdobył 44 gole z imponującą skutecznością rzutów wynoszącą 76%. Mimo odejścia kluczowych graczy, takich jak kołowy Tobias Wagner oraz klubowe legendy Nicolai Link i Nico Büdel, drużyna mądrze wykorzystuje potencjał młodych zawodników, co nadaje zespołowi ogromną siłę. VfL-trener przestrzega jednak, że zamiast skupiać się na taktyce rywali, ważniejsze jest, by jego podopieczni zaprezentowali swoją najlepszą formę.

Aktualnie VfL Gummersbach nie boryka się z problemami kadrowymi – wszyscy 17 zawodnicy są gotowi do gry. Trener Sigurdsson nie ujawnił jeszcze, który z 16-osobowego składu nie znajdzie się w meczowej osiemnastce na spotkanie z Erlangen. Nie odniósł się również do sugestii obserwatorów, że Kentin Mahé, który ostatnio nie był w składzie, mógłby być pomocny w niedawnym meczu z Eisenach.

Podkreślił natomiast, że decyzje o powołaniach są standardową praktyką i nie są niezmienne na zawsze. "Żaden zawodnik nie jest z tego zadowolony, ale wszyscy są profesjonalistami" – powiedział trener. Wskazał, że wybór składu dokonuje się na podstawie przygotowań i jest gotów się do niego w pełni przyznać.

Jeszcze dostępnych jest kilka biletów na czwartkowe spotkanie w Schwalbe-Arena.

Źródło: www.ksta.de

💬 Dyskutuj na ten temat w naszym #HydePark

Dołącz do rozmowy, podziel się swoją opinią i poznaj innych fanów piłki ręcznej!

Przejdź do HydePark →

📢 Udostępnij artykuł

Dotknij aby udostępnić

Śledź nas na Facebook!

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami ze świata piłki ręcznej. Dołącz do naszej społeczności!

Dotknij przycisk, aby przejść do naszego profilu na Facebook