W inauguracyjnej fazie meczu na parkiecie hali przy ulicy Wiejskiej to goście z Lubina otworzyli wynik za sprawą Stanisława Gębali, który zdobył dwie bramki, a dzięki obronie Marcina Schodowskiego MMTS tracił na początku kilka punktów (3:1).
W dalszej części pierwszej połowy gospodarze, dzięki znakomitym interwencjom Łukasza Zakrety oraz dwóm trafieniom Czarneckiego, zmniejszyli różnicę do jednego gola (4:3). Mimo to, drużyna z Lubina utrzymywała przewagę, wykorzystując słabszą skuteczność bramkarza MMTS, Oliwiera Chruściela, co przełożyło się na wynik 11:8, a następnie na powiększenie przewagi do 18:12.
Kwidzynianie byli bezradni wobec dominacji rywali, którzy przez dłuższy czas kontrolowali przebieg gry. Jednak w końcówce pierwszej połowy, grając w osłabieniu, Zagłębie straciło trzy gole, co pozwoliło MMTS zmniejszyć stratę do czterech punktów. Pierwsza część spotkania zakończyła się rezultatem 19:15 na korzyść gości.
Po przerwie inicjatywę przejęli gospodarze, którzy szybko doprowadzili do remisu 19:19 po efektownych trafieniach Ryszarda Landzwojczaka, Marcina Kostro oraz Michała Bekisza. Dzięki konsekwentnej grze w ataku i skutecznym obronom Zakrety, MMTS objął prowadzenie 20:19.
W kolejnych minutach zawodnicy z Kwidzyna kontynuowali dobrą passę, powiększając przewagę do 22:20, przy czym bramkarz MMTS obronił nawet rzut karny. Mimo to, Zagłębie nie zrezygnowało i doprowadziło do remisu 24:24, utrzymując wyrównany poziom gry.
W ostatnim fragmencie spotkania Kwidzynianie zdobyli korzystną przewagę 29:26, jednak rywale szybko odpowiedzieli, zmniejszając dystans do jednego gola (30:29). Ostatnie minuty były niezwykle emocjonujące, a na kilka sekund przed końcem wynik był remisowy 33:33.
Decydująca akcja należała do Leona Łazarczyka, który zdobył zwycięską bramkę dla MMTS, zapewniając drużynie triumf 34:33.
Michał Bekisz został wybrany najbardziej wartościowym zawodnikiem spotkania.
ENERGA PBS MMTS Kwidzyn – MKS Zagłębie Lubin 34:33 (19:15)
Źródło: www.handballnews.pl
