Trener Daniel Brack ocenił ostatnie zwycięstwo TSV Neuhausen nad TuS Fürstenfeldbruck jako "dobrą i udaną grę". Na sobotni mecz z zespołem HSG Konstanz, który spadł z drugiej ligi, patrzy z umiarkowanym optymizmem: "Mamy szanse, choć obiektywnie HSG jest głównym faworytem do zdobycia tytułu w 3. lidze". Konstancki zespół rozpoczął sezon od wysokiego zwycięstwa 39:33 nad SG Köndringen/Teningen, co pokazuje ich dużą jakość. Mimo to Brack wierzy, że jego drużyna przystąpi do meczu z podniesioną głową i jest jeszcze w stanie się poprawić.
Do składu nie będzie mógł dołączyć z powodu problemów z przywodzicielami Luis Sommer.
Również w niedzielę o godzinie 17:00 drużyna kobiet TSV Wolfschlugen zainauguruje sezon meczem wyjazdowym z HC Erlangen. W poprzednim sezonie Wolfschlugenerinnen dwukrotnie uległy Erlangen i teraz mają jasny cel: "Chcemy wygrać z zespołami, które w ubiegłym sezonie nas pokonały", podkreśla trener Simon Hablizel. Zespół jest gotowy na rozpoczęcie rozgrywek.
W sobotę o 20:00 HSG Ostfildern zagra na wyjeździe z TSV Weinsberg. Po porażce Weinsberg 21:32 w pierwszym meczu z VfL Waiblingen, trener i menedżer Matthias Dunz sugeruje, że przeciwnicy będą chcieli się zrehabilitować: "Musimy być czujni. Wierzę jednak, że jeśli zagramy skoncentrowani, wygramy ten mecz".
W tym samym czasie TV Plochingen podejmie TSB Schwäbisch Gmünd, który w pierwszym meczu pokonał TSV Heiningen 37:24. Asystent trenera Tim Hamann ocenia Schwäbisch Gmünd jako jednego z faworytów do awansu, który bezlitośnie wykorzystuje błędy przeciwników. Plochingen planuje narzucić własny styl gry i minimalizować własne pomyłki.
Źródło: www.stuttgarter-zeitung.de
