Trener Christian Prokop, który nie mógł prowadzić zespołu z powodu choroby, został zastąpiony przez asystenta Heidmara Felixsona oraz dyrektora sportowego Sven-Sörena Christophersena, podobnie jak podczas ostatniego meczu Bundesligi przeciwko ThSV Eisenach.
Już na początku spotkania zawodnicy TSV Hannover-Burgdorf wypracowali pięciobramkową przewagę. Bramkę na 7:2 zdobył bramkarz Simon Gade, rzucając piłkę z własnej połowy. Mimo to gospodarze, którzy poprzedni sezon spędzili w Lidze Mistrzów, odrabiali straty, a zawodnicy Hannoveru zbyt często natrafiali na świetnie broniącego bramkarza Fredericii, Sandera Heierena.
Nawet czerwona kartka dla Kaspera Andersena w 36. minucie, za uderzenie w twarz Jonathana Edvardssona, nie zatrzymała gospodarzy. W 44. minucie wynik był remisowy 22:22, a w 54. minucie Fredericia prowadziła 27:26 po raz pierwszy w meczu.
Dzięki silnej końcówce goście z Hannoveru zdołali jednak odwrócić losy spotkania i zwyciężyć 31:29.
Źródło: www.volksstimme.de
