TSV Altenholz stawił czoła liderowi MTV Braunschweig w trzeciej lidze handballowej i przegrał z nim 29:30. Wynik po pierwszej połowie to 11:12. Mimo że zespół z Altenholz nie zdołał wygrać, pokazał wyjątkową wytrwałość i charakter. Jak powiedział trener Torge Greve: "Chłopaki walczyli bez końca. Gra była na wysokim poziomie. Braunschweig to topowa drużyna, a my pokazaliśmy niesamowitą wolę i charakter".
W pierwszym segmencie meczu defensywa TSV Altenholz, prowadzona przez duet Noah Schwenke i Simon Seebeck, który jako najlepszy strzelec zespołu zdobył siedem goli, pozwoliła rywalom na tylko dwanaście trafień. Jak podkreślił Greve: "W pierwszej połowie obroniliśmy naprawdę wszystko". Niestety, start w drugiej połowie był mniej udany. "To, co mnie irytuje, to start w drugiej połowie. Tam mieliśmy dwie, trzy niefortunne akcje", dodał Greve.
Mimo tych niefortunnych momentów, zespół z Altenholz nadal grał kompaktowo i po 41 minutach prowadził 18:17. Jak powiedział Greve: "Wbijaliśmy się w mecz". Ostatecznie, jedynie gola w ostatniej minucie zdecydował o zwycięstwie MTV Braunschweig.
Podstawowy skład TSV Altenholz obejmował: Saggau (7 parady), Basenau - Schwenke 5, Schneider 3, Meereis 2, Seebeck 7/4, Bornhöft, Szilagyi 2, Bergemann 1, Linus Dahmke, Glindemann 3, Hase 2, Johnsen, Kahmke 3, Richard 1.
Źródło: www.kn-online.de
