Trójka piłkarzy ręcznych z regionu Szwabii weźmie udział w Klubowych Mistrzostwach Świata w Kairze, występując w barwach California Eagles – zespołu, który zdobył tytuł mistrza Ameryki Północnej. Choć Keim jest jedynym z tej trójki, który faktycznie zdobył ten tytuł, cała trójka będzie reprezentować tę drużynę na turnieju w Egipcie.
Keim dołączył do Eagles kilka tygodni temu po zaproszeniu od swojego kolegi Mika Gemlicha, byłego bramkarza Frisch Auf Göppingen, który obecnie studiuje w Los Angeles. Keim, będący zawodnikiem niemieckiej czwartej ligi, przyjął propozycję, podkreślając, że to niecodzienna szansa, zwłaszcza że nigdy wcześniej nie był w USA, a cały wyjazd został opłacony.
W skład drużyny Eagles wchodził także nowy asystent trenera MT Melsungen, Isaias Guardiola, a zespół prowadził argentyński trener Guillermo Milano. Podczas dziesięciodniowego turnieju w Las Vegas Eagles wygrali wszystkie pięć meczów i zdobyli mistrzostwo. Keim opisuje atmosferę jako niecodzienną – hala zlokalizowana była w centrum kongresowym kasyna, na trybunach było około 200 widzów, a temperatura w hali była bardzo niska. Miał też okazję zobaczyć Los Angeles i Las Vegas, co określił jako „bardzo fajne” i porównał całe doświadczenie do „gorączkowego snu”.
Zdobycie tytułu mistrza Ameryki Północnej nie jest według Keima wydarzeniem o wielkim znaczeniu sportowym, ale mimo to otworzyło mu drzwi do gry przeciwko najlepszym zespołom świata na Klubowych Mistrzostwach Świata w Kairze. W sumie w turnieju weźmie udział dziewięć drużyn w New Capital Sports Hall. Eagles zmierzą się w sobotę o 14:30 z niemieckim SC Magdeburg, a dzień wcześniej rozpoczną turniej meczem z azjatyckim mistrzem Sharjah SC ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
W związku z potrzebą uzupełnienia składu, Keim – podobnie jak wcześniej Gemlich – zaprosił do udziału w turnieju Pollicha i Aignera. Obaj zawodnicy, choć nie brali udziału w turnieju w Las Vegas, są obecni w Kairze. Aigner, wieloletni zawodnik trzeciej ligi, oraz Pollich, były kapitan Ostfildern, który zakończył karierę po poprzednim sezonie, ale nadal intensywnie trenował z HSG, zdecydowali się na udział w tym wyjątkowym wydarzeniu. Pollich odmówił powrotu do zespołu HSG mimo chęci klubu, by go reaktywować.
Udział w mistrzostwach w Egipcie to dla nich nie tylko przygoda, lecz także poważne wyzwanie. Keim przyznaje, że nie spodziewają się zwycięstw, ale zamierzają dać z siebie wszystko, licząc, że rywale docenią ich zaangażowanie. California Eagles zamierzają stawić opór i nie pozwolić się rozgromić. Aigner również deklaruje pełne poświęcenie w każdym meczu.
Keim przewiduje, że rywale, tacy jak Magdeburg, będą traktować turniej bardzo poważnie i wystawią swoje najsilniejsze składy, by walczyć o zwycięstwo przeciwko takim drużynom jak Barcelona czy Veszprem. W klubach HSG i Köngen panują mieszane uczucia – z jednej strony cieszą się z udziału swoich zawodników w prestiżowym wydarzeniu, z drugiej muszą radzić sobie bez nich w ligowych rozgrywkach. Mimo to nie stawiali żadnych przeszkód w ich wyjeździe.
Choć prawdopodobnie California Eagles wrócą z Egiptu z bilansem czterech porażek i być może kilkoma koszulkami znanych zawodników, doświadczenie i motywacja zdobyte podczas turnieju mają stanowić dla nich cenną pamiątkę oraz źródło radości z gry.
Źródło: www.stuttgarter-nachrichten.de
