SPR Orzeł Przeworsk zdominował spotkanie przeciwko SPR Górnik Zabrze, wygrywając aż 45:22, w tym zdobywając 23 bramki już w pierwszej połowie, podczas gdy przeciwnicy zdobyli tylko 7.
W innym meczu, SRS NIKO Przemyśl zmierzył się z Zagłębiem Handball Team Sosnowiec, lecz nie miał wiele do powiedzenia, przegrywając 23:35. Przemyślanie wystąpili w 10-osobowym składzie, w którym dwóch zawodników pełniło rolę bramkarzy, a na wyjazd nie pojechał ich najbardziej doświadczony gracz, Maciej Kubisztal.
Mimo wyraźnej przewagi gospodarzy, zawodnicy SRS NIKO wykazali się dużą ambicją i wolą walki. W pierwszych 15 minutach dzielnie utrzymywali niewielką stratę (11:8), a nawet na początku drugiej połowy zanotowali serię 0:4, zmniejszając różnicę do 7 trafień (23:16 w 38. minucie). Jednak później inicjatywa powróciła do sosnowiczan, którzy kontrolowali przebieg gry do końca.
Spotkanie SRS NIKO Przemyśl z Zagłębiem było jednostronne, z przewagą gospodarzy od pierwszej do ostatniej minuty, a mecz pozbawiony był większych emocji, co podkreślano w relacji sędziów z Krakowa.
Źródło: zycie.pl
