Reklama
Zagranica

Sporting wygrywa w ostatniej sekundzie; pewne zwycięstwa Füchse i GOG

Autor: Radosław Ratajczyk7 wyświetleń
Sporting wygrywa w ostatniej sekundzie; pewne zwycięstwa Füchse i GOG

W czwartek zakończyła się 5. runda Machineseeker EHF Champions League 2025/26. W meczu tygodnia w Lizbonie Sporting Clube de Portugal pokonał One Veszprém HC 33:32 po bramce Martima Costy na ostatnią sekundę; swoje spotkania pewnie wygrały też Füchse Berlin i GOG.

MOTW: Sporting Clube de Portugal 33:32 One Veszprém HC

Pojedynek w Lizbonie zakończył się dramatycznie — decydującą bramkę zdobył Martim Costa, który w emocjonalnym geście zdjął koszulkę po końcowym sygnale. Do przerwy było 18:18; w pierwszej połowie Veszprém doprowadził do prowadzenia dzięki świetnym interwencjom Mikaela Appelgrena, a w zespole gospodarzy duży wkład miał Orri Þorkelsson (10 bramek).

W drugiej połowie Ahmed Hesham doprowadził Veszprém do prowadzenia, zdobywając cztery gole w ciągu 13 minut i kończąc mecz z 12 trafieniami. Bramkarz Mohamed Aly zmienił grę w bramce Sportingu, a w końcówce to właśnie Martim Costa wywalczył zwycięstwo dla gospodarzy. Francisco "Kiko" Costa został wybrany Player of the Match po dziewięciu golach. Sporting wrócił do wygranej po dwóch porażkach z Aalborg Håndbold i HBC Nantes.

Füchse Berlin — Kolstad Håndball 38:27

Füchse szybko przejęły kontrolę nad spotkaniem — już po 12 minutach zaczęły budować przewagę, a do przerwy prowadziły 19:14. Tobias Grøndahl był skuteczny (9 goli), a Mathias Gidsel również silnie przyczynił się do zwycięstwa. Bramkarz Dejan Milosavljev zanotował siedem obron w pierwszej połowie. Dzięki piątej wygranej w pięciu meczach Berlin pozostaje niepokonany i jest jednym z dwóch zespołów z maksymalnymi 10 punktami po pięciu rundach, obok broniącego tytułu SC Magdeburg.

HC Zagreb 31:36 GOG

GOG zdobył pierwsze punkty na wyjeździe po dominującej pierwszej połowie, w której prowadził nawet osiem bramkami (przerwa 11:19). Goście skorzystali na znakomitej dyspozycji bramkarza Petera Johannessona, który już po kwadransie miał osiem obron przy 80% skuteczności. Lasse Vilhelmsen i Frederik Bjerre byli najskuteczniejsi w zespole GOG, a bezpośrednia czerwona kartka dla Adina Faljica osłabiła gospodarzy. Óli Mittún pomógł utrzymać przewagę i doprowadził do końcowego triumfu 36:31.

Źródło: eurohandball.com

💬 Dyskutuj na ten temat w naszym #HydePark

Dołącz do rozmowy, podziel się swoją opinią i poznaj innych fanów piłki ręcznej!

Przejdź do HydePark →

📢 Udostępnij artykuł

Dotknij aby udostępnić

Śledź nas na Facebook!

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami ze świata piłki ręcznej. Dołącz do naszej społeczności!

Dotknij przycisk, aby przejść do naszego profilu na Facebook