Trenerka Marion Radonic jest zasadniczo optymistycznie nastawiona do nadchodzącego sezonu Oberligi z zespołem TSV Köngen. Podkreśla, że drużyna dysponuje trzema znakomitymi bramkarkami oraz czterema leworęcznymi zawodniczkami, co pozwala grać nawet trzema leworęcznymi w tyłach, co ocenia jako bardzo pozytywne. Pozostałe elementy zespołu wymagają jeszcze dopracowania.
Wciąż jednak trenerka musi liczyć się z brakiem rozgrywającej Miriam Keppeler, która w ostatnich latach była kluczową postacią w grze TSV Köngen. „Miri jest nie do zastąpienia, to nasz największy problem” – wyjaśnia Radonic. Za wypełnienie tej luki mają odpowiadać Sarah Lieb oraz nowa zawodniczka Jule Zeller, choć trenerka, będąca była profesjonalną piłkarką ręczną, zdaje sobie sprawę, że proces ten nie nastąpi szybko.
Źródło: www.esslinger-zeitung.de
