Reklama
ORLEN Superliga

Skandal w SPR Sośnica Gliwice: Zawodniczki bez wynagrodzenia

Autor: Maciej Musiołek57 wyświetleń
Skandal w SPR Sośnica Gliwice: Zawodniczki bez wynagrodzenia

Klub SPR Sośnica Gliwice nie wypłaca wynagrodzeń swoim byłym zawodniczkom, pomimo zapewnień o rychłych rozliczeniach. Zawodniczka Aleksandra Dorsz ujawniła kulisy tej sytuacji, podkreślając, że problemy z wypłatami sięgają 2024 roku. Orlen Superliga Kobiet potwierdziła, że klub został ukarany za brak wypłat.

W polskiej piłce ręcznej kobiet doszło do skandalu finansowego. Zawodniczki klubu SPR Sośnica Gliwice, grającego w Orlen Superlidze Kobiet, nie otrzymują wynagrodzeń, pomimo codziennego wkładu w grę. Sytuacja jest tym bardziej dramatyczna, że wiele z nich musi łączyć grę z pracą na etacie, aby utrzymać się i swoje rodziny.

Aleksandra Dorsz, jedna z zawodniczek, opowiedziała o swojej sytuacji. Problemy z wypłatami sięgają kilku miesięcy, a klub wypłacił tylko część należności. Prezes klubu, Adam Mrowiec, unika kontaktu i nie podejmuje działań, by rozwiązać problem. Piłkarki dalej grały dla klubu, wierząc w zapewnienia prezesa, że pieniądze zostaną wypłacone wkrótce. Jednak terminy były nieustannie przesuwane.

Zawodniczki próbowały rozwiązać sprawę polubownie, ale bezskutecznie. Dopiero po upublicznieniu sprawy nastąpił ruch w kierunku rozwiązania problemu. Orlen Superliga Kobiet potwierdziła, że klub otrzymał warunkową licencję na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale nie spłacił zobowiązań w wymaganym terminie, co skutkowało karą finansową. Liga monitoruje sytuację i wszczęła postępowanie wobec klubu za naruszenie warunków licencji.

Źródło: sportowefakty.wp.pl

💬 Dyskutuj na ten temat w naszym #HydePark

Dołącz do rozmowy, podziel się swoją opinią i poznaj innych fanów piłki ręcznej!

Przejdź do HydePark →

📢 Udostępnij artykuł

Dotknij aby udostępnić

Śledź nas na Facebook!

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami ze świata piłki ręcznej. Dołącz do naszej społeczności!

Dotknij przycisk, aby przejść do naszego profilu na Facebook