Środowy program rozgrywek Orlen Superligi obejmował pięć spotkań rozłożonych w czasie – trzy rozpoczęły się o 18:00, jedno o 20:00, a finałowym akcentem było starcie Wybrzeża Gdańsk z Industrią Kielce o godzinie 20:30.
Wysokie wygrane zespołów z Wielkopolski
Przekonujące zwycięstwa odniosły drużyny z regionu wielkopolskiego. Szczypiorniści Rebud KPR Ostrovii Ostrów Wielkopolski pewnie uporali się z Corotop Gwardią Opole, wygrywając 29:21. W bramce gospodarzy ponownie błyszczał Kacper Ligarzewski, który zaliczył kolejny udany występ między słupkami.
Energa MKS Kalisz przed rodzimą publicznością rozgromiła ekipę KS Lotto Puławy wynikiem 37:27. Gospodarze od początku do końca dyktowali warunki rywalizacji, a ich przewaga nigdy nie była zagrożona.
Dramatyczny finał w Piotrkowie Trybunalskim
Najbardziej emocjonujące widowisko rozegrało się w meczu między Piotrkowianinem a KGHM MKS Zagłębiem Lubin. Spotkanie obfitowało w czerwone kartki i zacięty bój do ostatnich sekund. Po wyniku remisowym 33:33 (17:17) o losach dwóch punktów zadecydowała seria rzutów karnych, w której lepsi okazali się zawodnicy z Lubina, triumfując 5:3 i zabierając cenne oczka na Dolny Śląsk.
Pewna wygrana mistrza w Gdańsku
Wieczór zakończyło święto piłki ręcznej na pomorskiej hali, gdzie PGE Wybrzeże Gdańsk mierzyło się z Industrią Kielce. Pierwsza odsłona przebiegała w miarę wyrównanie, choć z lekką przewagą gości. Kibice byli świadkami debiutu Tomasza Gębali, byłego gracza kielczan, który w nowych barwach rozpoczął od dwóch trafień w ataku oraz dwóch otrzymanych wykluczeń.
Po przerwie podopieczni Talanta Dujszebajewa zdecydowanie przyspieszyli tempo gry. Początkowe osiem minut drugiej połowy to seria 8:2 dla ekipy z Kielc, co przełożyło się na wynik 26:15. Goście systematycznie budowali przewagę, a obraz gry pozostał jednostronny do końcowego gwizdka. Mecz zakończył się wynikiem 38:22 (17:13) na korzyść Industrii Kielce.
Źródło: www.handballnews.pl

