Obrońca tytułu, SC Magdeburg, odniósł wyraźne zwycięstwo w pierwszym meczu sezonu Ligi Mistrzów, pokonując Paris Saint-Germain 37:31 (21:17). Spotkanie oglądało 6 182 widzów. Najskuteczniejszym zawodnikiem Magdeburga był Felix Claar, który zdobył dziesięć goli.
Trener SCM, Bennet Wiegert, nie krył zachwytu po pierwszej połowie. "Mieliśmy fantastyczną, szybką grę w pierwszej części spotkania" – podsumował. Szczególne uznanie wyraził dla defensywy, zwłaszcza dla bramkarza Sergeya Hernandeza, który ponownie zaprezentował się znakomicie.
Pomimo pewnego zwycięstwa, Wiegert dostrzegł jeszcze obszary do poprawy. "Zawsze są rzeczy, które można zrobić lepiej" – stwierdził trener lidera Bundesligi. Początkowo Magdeburg miał problemy z niecodziennym stylem gry paryżan, jednak później Felix Claar i pozostali zawodnicy rozkręcili się na dobre przed dopingiem fanów.
Sam Claar zapytany o cele na sezon odparł: "Mamy już pierwsze punkty w Lidze Mistrzów – czy chcemy więcej? Oczywiście, chcemy wygrywać każdy kolejny mecz. Dzisiaj był dobry start."
SC Magdeburg może cieszyć się z idealnego początku sezonu. W lidze zespół Wiegerta prowadzi z kompletem 6 punktów, a teraz dołożył do tego pewne zwycięstwo w europejskich rozgrywkach. Kolejnym wyzwaniem dla drużyny będzie domowy mecz z TVB Stuttgart w niedzielę, a w Lidze Mistrzów w przyszłym tygodniu czeka ich trudne spotkanie na wyjeździe z FC Barceloną.
Źródło: www.faz.net
