W hali Parnasse w Nîmes uczniowie szkoły D'Alzon mieli możliwość uczestniczenia w treningu reprezentacji Francji kobiet w piłce ręcznej. Auguste, uczeń szkoły podstawowej, z niecierpliwością obserwował przebieg zajęć, a jego koleżanka z ławki planowała poprosić o autografy po ich zakończeniu około godziny 11:30.
Nicolas, nauczyciel uczący w klasie CE2, podkreślił, że szkoła ma współpracę z klubem USAM oraz BHNM, co umożliwiło ponad stu uczniom, w tym pięćdziesięciu dziewczętom z sekcji piłki ręcznej, obejrzenie treningu i przeprowadzenie późniejszej analizy.
Gabriel, dziesięcioletni zawodnik USAM w kategorii U11, zauważył, że podczas treningu reprezentacji kobiet było mniej kontaktu fizycznego niż wśród chłopców.
Przyjazd kobiecej drużyny narodowej do Nîmes był wydarzeniem nieczęstym, gdyż ostatni raz miało to miejsce dziesięć lat temu. Pauletta Foppa, rozgrywająca z Brestu, podkreśliła, że organizowanie meczów i treningów w różnych miejscach pozwala dotrzeć do różnorodnej publiczności i tworzyć unikalne doświadczenia.
Manuela Ilie, 63-letnia była trenerka HBCN i obecna odpowiedzialna za Pôle espoir w Daudet, wyraziła radość z możliwości ponownego zobaczenia wysokiego poziomu kobiecego handballu w Nîmes. Wspomniała, że Amandine Leynaud, obecna asystentka, grała, gdy Ilie trenowała w Nîmes. Odnosiła się też do Orlane Kanor, 28-letniej leworęcznej zawodniczki na pozycji lewego rozgrywającego, którą wcześniej zachęcała do dołączenia do centrum szkoleniowego.
Źródło: www.midilibre.fr
