Reklama
Mecze

Radosny i przegrany handball Siódemki Miedź

Autor: Maciej Musiołek45 wyświetleń
Radosny i przegrany handball Siódemki Miedź

Siódemka Miedź Legnica, mocno odmłodzona i przebudowana, rozpoczęła sezon od porażki z Jurandem Ciechanów 30:35. Mimo kilku wyróżniających się zawodników, zespół prezentował słabą grę, zwłaszcza w obronie, co przełożyło się na wysoką liczbę straconych bramek.

W Legnicy, podczas sobotniego spotkania w hali Zespołu Szkół Integracyjnych, drużyna Siódemka Miedź pod wodzą trenera Tomasza Górecznego uległa Jurandowi Ciechanów 30:35 (15:16). Młody zespół legnicki, mimo obecności kilku wyróżniających się graczy, takich jak Łukawski, Cichoń czy bramkarz Lobczuk, nie był w stanie zaprezentować satysfakcjonującej gry, szczególnie w defensywie, czego dowodem jest aż 65 zdobytych przez obie drużyny bramek w 60 minut.

Spotkanie rozpoczęło się niekorzystnie dla gospodarzy, którzy już po niecałych dwóch minutach przegrywali 0:2, a w szóstej minucie wynik wynosił 1:5 dla gości. Po kilku minutach gry Siódemka poprawiła swoją dyspozycję i w 11. minucie po trafieniu Adriana Cichonia wyrównała na 6:6. Następnie, po rzucie Kacpra Łukawskiego, legniczanie wyszli na prowadzenie 7:6, a chwilę później 8:7. W dalszej części pierwszej połowy obie drużyny wymieniały się ciosami, a po remisie 10:10 Jurand ponownie przejął inicjatywę, kończąc pierwszą część meczu z jednobramkową przewagą.

Po przerwie warunki na parkiecie znacznie się pogorszyły, gdyż hala przypominała saunę, co sprzyjało lepiej grającym gościom. W 36. minucie wynik brzmiał 17:21, a na kwadrans przed końcem spotkania 20:24, co wskazywało na trudności gospodarzy w odwróceniu losów meczu. Ostatecznie ostatnie piętnaście minut należało do Juranda, który utrzymał przewagę i zwyciężył 35:30.

Wśród zawodników Siódemki Miedź najwięcej bramek zdobył Łukawski – 8, a po 4 trafienia zaliczyli Król, Majewski, Put i Skawiński. Po 2 gole dorzucili Cichoń, Pacuła i Wojsa. W drużynie Juranda najskuteczniejszy był Marchewka, który zdobył 14 goli.

Trener Tomasz Góreczny ma przed sobą sporo materiału do analizy i przemyśleń po tym spotkaniu, zwłaszcza biorąc pod uwagę słabą grę obronną i brak stabilności w przebiegu meczu.

Źródło: e-legnickie.pl

💬 Dyskutuj na ten temat w naszym #HydePark

Dołącz do rozmowy, podziel się swoją opinią i poznaj innych fanów piłki ręcznej!

Przejdź do HydePark →

📢 Udostępnij artykuł

Dotknij aby udostępnić

Śledź nas na Facebook!

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami ze świata piłki ręcznej. Dołącz do naszej społeczności!

Dotknij przycisk, aby przejść do naszego profilu na Facebook