Atmosfera wokół SC DHfK Leipzig powinna być optymistyczna po zwycięstwie nad Frisch Auf Göppingen w meczu pucharowym. To pierwsze zwycięstwo w sezonie daje nadzieję na lepsze wyniki w przyszłości. "Powrót był oczywiście miły. Sporo rozmawialiśmy i wypiliśmy parę piw", mówi Lucas Krzikalla. "To był ogromnie ważny zwycięstwo To zrobiło naprawdę dobrą robotę wszystkim zainteresowanym - zwłaszcza tym na boisku", dodaje menedżer Karsten Günther.
Niestety, istnieje pewien czynnik, który może okazać się gorzkim dla zespołu. W 21. minucie meczu Luka Rogan musiał zejść z boiska po kontuzji barku, której doświadczył wcześniej. Jego miejsce zajął Tim Hertzfeld. Czy powrót Rogana nastąpił za wcześnie? To może zagrozić jego występowi w nadchodzącym meczu z SG Flensburg-Handewitt.
Trener Raul Alonso stwierdził, że udział Rogana był uzasadniony, a gracz miał zgodę lekarzy. "Nie grał zupełnie bez bólu. Rozważaliśmy już jego występ przed meczem z Mannheim, ale nie miał to sensu. Tym razem wystarczyło to, by zagrał", wyjaśnił Alonso. Dodał, że Rogan, podobnie jak Matej Klima, poświęcił się dla drużyny, a jego udział dał innym graczom ważne przestrzenie w końcowej fazie meczu.
Wszystko wskazuje na to, że Rogan powinien szybko wrócić do pełni sił, choć nie jest pewne, czy uda mu się to przed meczem z Flensburgiem. W kwestii powrotu Luiki Witzke, byłego kapitana Leipzigu, który obecnie gra w Flensburgu, sytuacja jest równie niepewna z powodu kontuzji barku.
W nadchodzącym meczu z Flensburgiem SC DHfK Leipzig planuje specjalną akcję - "Różowy mecz", organizowany wraz z sponsorem Allianz, aby zwrócić uwagę na profilaktykę raka piersi. "Wtedy piłka ręczna nie tylko jest piękna, ale ma również dobry wpływ", dodaje Karsten Günther.
Źródło: www.torgauerzeitung.de
