Reklama
Zagranica

Porażka jako źródło motywacji: co „Elfy” wyniosły z pierwszego meczu u siebie

Autor: Krzysztof Troczyński14 wyświetleń
Porażka jako źródło motywacji: co „Elfy” wyniosły z pierwszego meczu u siebie

Piłkarki ręczne Bayeru Leverkusen odczuły dużą frustrację po minimalnej porażce w inauguracyjnym meczu przeciwko VfL Waiblingen. Mimo prowadzenia 13:10 do przerwy i zaledwie jednej bramki straty po końcowym gwizdku, te okoliczności stały się dla zespołu źródłem nadziei na nowy sezon w 2. Bundeslidze.

Frustracja wśród zawodniczek Bayeru Leverkusen po przegranej z VfL Waiblingen była naturalnie duża. Drużyna prowadziła 13:10 do przerwy, a ostateczna porażka różnicą jednej bramki potęgowała uczucie niedosytu. Jednak te dwa fakty – przewaga w pierwszej połowie i bliska walka do końca – stały się jednocześnie źródłem motywacji dla zespołu, który rozpoczyna swoją pierwszą kampanię po spadku do 2. Bundesligi.

Poprawa formy w porównaniu do poprzedniego meczu w Pucharze Niemiec była wyraźnie zauważalna, zwłaszcza że drużyna trenera Michaela Bieglera zmierzyła się dwukrotnie z tym samym przeciwnikiem. Letnia nowa zawodniczka, Britt van der Baan, była pod dużym wrażeniem postępów zespołu. Pierwsza połowa meczu, którą obecnie kontuzjowana Holenderka komentowała na żywo, wywołała u niej wręcz zachwyt.

Źródło: rp-online.de

💬 Dyskutuj na ten temat w naszym #HydePark

Dołącz do rozmowy, podziel się swoją opinią i poznaj innych fanów piłki ręcznej!

Przejdź do HydePark →

📢 Udostępnij artykuł

Dotknij aby udostępnić

Śledź nas na Facebook!

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami ze świata piłki ręcznej. Dołącz do naszej społeczności!

Dotknij przycisk, aby przejść do naszego profilu na Facebook