Frustracja wśród zawodniczek Bayeru Leverkusen po przegranej z VfL Waiblingen była naturalnie duża. Drużyna prowadziła 13:10 do przerwy, a ostateczna porażka różnicą jednej bramki potęgowała uczucie niedosytu. Jednak te dwa fakty – przewaga w pierwszej połowie i bliska walka do końca – stały się jednocześnie źródłem motywacji dla zespołu, który rozpoczyna swoją pierwszą kampanię po spadku do 2. Bundesligi.
Poprawa formy w porównaniu do poprzedniego meczu w Pucharze Niemiec była wyraźnie zauważalna, zwłaszcza że drużyna trenera Michaela Bieglera zmierzyła się dwukrotnie z tym samym przeciwnikiem. Letnia nowa zawodniczka, Britt van der Baan, była pod dużym wrażeniem postępów zespołu. Pierwsza połowa meczu, którą obecnie kontuzjowana Holenderka komentowała na żywo, wywołała u niej wręcz zachwyt.
Źródło: rp-online.de
