Mocny początek gospodarzy
Kielczanie rozpoczęli spotkanie z ogromnym animuszem – po trafieniach Sicko, Jarosiewicza i Dujshebaeva prowadzili już 4:0, zanim rywale w ogóle się rozkręcili. Skuteczna obrona i szybkie kontrataki sprawiły, że Kolstad przez długi czas miał problem z przedostaniem się pod bramkę Morawskiego. W 10. minucie Industria miała już pięć bramek przewagi (9:4).
Kontrola do przerwy
Norwegowie próbowali odpowiadać – skuteczny był Lyse, a także Jeppsson, jednak to kielczanie kontrolowali wydarzenia. Kapitalnie grał Igor Vlah, a Szymon Sicko trafiał zarówno z drugiej linii, jak i w kontratakach. Do szatni gospodarze schodzili z bezpiecznym prowadzeniem 16:12.
Pokaz siły po zmianie stron
Druga połowa była popisem zespołu Tałanta Dujszebajewa. Industrii udało się błyskawicznie powiększyć przewagę – gole Alexeja i Daniela Dujszebajewów, Karaleka i Jarosiewicza dały wynik 23:14. Kolstad walczył ambitnie, ale w starciu z taką skutecznością gospodarzy (64% efektywności w ataku) nie mieli większych szans.
Pewne zwycięstwo
Ostatecznie Industria Kielce wygrała 38:27. Na listę strzelców wpisało się aż 12 zawodników, a liderami byli Vlah (7), Sicko (5), Jarosiewicz (5) i Alex Dujszebajew (5). Warto podkreślić także świetne wejście w końcówce Adama Morawskiego, który zdobył dwa efektowne gole rzutami przez całe boisko, gdy Kolstad grał bez bramkarza.
Statystyki kluczowe
Skuteczność ataku: Industria 64% – Kolstad 48%
Strzały ogółem: 52 – 51
Bramki z karnych: 4/5 – 2/3
Straty: 3 – 2
Największa przewaga: 11 bramek
Frekwencja: 4123 widzów (Hala Legionów, Kielce)
Podsumowanie
Industria Kielce – Kolstad Håndball 38:27 (16:12)
Skład i gole – Industria Kielce
Adam Morawski – 2
Piotr Jędraszczyk – 1
Michał Olejniczak – 1
Szymon Sicko – 5
Alex Dujszebajew – 5
Benoit Kounkoud – 1
Jorge Maqueda – 0
Klemen Ferlin – 0
Arkadiusz Moryto – 1
Daniel Dujszebajew – 4
Hassan Kaddah – 1
Artsem Karalek – 3
Igor Vlah – 7
Łukasz Rogulski – 1
Théo Monar – 1
Piotr Jarosiewicz – 5
Skład i gole – Kolstad Håndball
Emre Christoffer Berge – 2
Vetle Eck Aga – 0
Adam Blanche – 1
Adrian Aalberg – 4
Benedikt Gunnar Óskarsson – 3
Magnus Søndenå – 4
Arnór Snær Óskarsson – 0
Andreas Palicka – 0
Magnus Gullerud – 0
Nicolai Neuparth – 0
Magnus Stølefjell – 0
Simon Jeppsson – 4
Simen Ulstad Lyse – 3
Martin Hernes Hovde – 4
Sigvaldi Björn Gudjonsson – 2
Erlend Johnsen – 0
Kielczanie zaczęli sezon od mocnego uderzenia i z takim poziomem gry mogą spokojnie myśleć o najwyższych celach w tej edycji Champions League.
