W początkowej fazie spotkania to drużyna z Kielc narzuciła tempo gry, prowadząc 2-0 już w trzeciej minucie. Sytuacja utrzymała się przez kolejne minuty, a w ósmej minucie wynik wskazywał 1-5 na korzyść UKS SMS Wybicki. Po zdobyciu piątej bramki przez Kacpra Pawłowskiego, który zakończył mecz z dziesięcioma trafieniami, kielczanie prowadzili 8-3 w czternastej minucie.
W kolejnych minutach inicjatywę przejęli zawodnicy Handball Pałacu. Już dwie minuty później Bartosz Paw zmniejszył różnicę do dwóch goli (6-8), a w dziewiętnastej minucie po akcji Macieja Grecha tarnowianie objęli prowadzenie 10-9. W 26. minucie, po wyrównanej walce bramka za bramkę, wynik wynosił 14-14. Następnie trafienia Macieja Gwoździa, Macieja Grecha oraz wykorzystany rzut karny przez Michała Dobrzańskiego pozwoliły gospodarzom osiągnąć trzybramkową przewagę 17-14 na minutę przed przerwą, którą utrzymali do końca pierwszej połowy.
Po zmianie stron, w ósmej minucie gry, rezultat wynosił 20-18. W 41. minucie po skutecznej akcji Szymona Wajdy przewaga Handball Pałacu wzrosła do pięciu bramek (23-18), jednak emocje nie ustały. Kielczanie odpowiedzieli serią 6-1, a po kolejnym golu Kacpra Pawłowskiego doprowadzili do remisu 24-24 w 47. minucie. Dwie minuty później wynik był równy 25-25.
W tym momencie gospodarze rozpoczęli serię pięciu trafień, która zakończyła się celnym rzutem Patryka Rolewicza z własnej połowy boiska — było to drugie takie uderzenie tego tarnowskiego bramkarza w meczu. Po tej akcji na tablicy wyników widniał rezultat 30-25 dla Handball Pałacu. Ostatnie minuty spotkania przyniosły jedynie nieznaczną zmianę wyniku, a mecz zakończył się pięciobramkowym zwycięstwem gospodarzy.
W składzie Handball Pałacu wystąpili: Patryk Rolewicz (2 bramki), Dawid Ciochoń, Michał Dobrzański (7), Dawid Chudyka (6), Maciej Grech (4), Bartosz Paw (4), Maciej Gwóźdź (3), Bartosz Niemiec (3), Mateusz Hoim (2), Szymon Wajda (1), Bartosz Batko, Kuba Kanarek, Igor Mróz, Maciej Pal oraz Kacper Tuman.
Źródło: tarnow.pl
