Reklama
ORLEN Superliga

Piotrowianin triumfuje w Mielcu po rzutach karnych

Autor: Maciej Musiołek57 wyświetleń
Piotrowianin triumfuje w Mielcu po rzutach karnych

W meczu drużyn z dolnej części tabeli, Handball Stal Mielec i Piotrkowianin Piotrków Trybunalski zremisowały po regulaminowym czasie 30:30, a o zwycięstwie gości zdecydowały rzuty karne. To drugie zwycięstwo Piotrkowianina w sezonie, które pozwoliło im zdobyć dwa punkty do klasyfikacji ligowej.

W niedzielne popołudnie na parkiecie w Mielcu spotkały się zespoły plasujące się w dolnej połówce tabeli Superligi, co pokrywało się z przedsezonowymi prognozami umieszczającymi je w przedziale miejsc od dziewiątego do trzynastego. Handball Stal Mielec, będąca beniaminkiem, rozpoczęła sezon w miarę udanie, natomiast Piotrkowianin, mimo uniknięcia spadku w poprzednich latach, borykał się z problemami i w bieżących rozgrywkach był jednym z kandydatów do walki o utrzymanie. W Mielcu drużyna z Piotrkowa szukała drugiego zwycięstwa, które byłoby pierwszym po serii pięciu porażek z rzędu. Początkowe minuty należały do gospodarzy, którzy objęli minimalne prowadzenie 5:3 i utrzymywali przewagę dwubramkową, a nawet trójbramkową, co pozwoliło im po kwadransie prowadzić 11:9. W zespole Stali wyróżniał się Filip Stefani, kluczowy zawodnik w drużynie prowadzonej przez Piotra Lisa. Jednak Piotrkowianin szybko odwrócił losy spotkania, wychodząc na prowadzenie 13:11, co zmobilizowało beniaminka do reakcji i zdobycia trzech kolejnych bramek, dzięki czemu Stal wyszła na prowadzenie 16:13. Goście zdołali jednak wyrównać jeszcze przed przerwą, a wynik pierwszej połowy zakończył się remisem 16:16. W drużynie przyjezdnych dobrze prezentowali się Piotr Rutkowski oraz Patryk Grzesik. Druga połowa rozpoczęła się od wyrównanej gry obu zespołów, bez wyraźnej dominacji. W drużynie Stali coraz większą rolę odgrywał doświadczony Rafał Przybylski, natomiast wśród piotrkowian nieustannie kierował grą Patryk Grzesik, skutecznie rozdzielając piłki kolegom. W okolicach czterdziestej minuty Stal zyskała nawet czterobramkową przewagę, lecz chwilowy brak koncentracji pozwolił Piotrkowianinowi doprowadzić do remisu 26:26 na siedem minut przed końcem. Remis utrzymywał się także na dwie minuty przed końcem, gdy Rafał Przybylski zdobył bramkę dającą Stali jednobramkowe prowadzenie. Odpowiedź Patryka Grzesika doprowadziła do wyniku 30:30 po sześćdziesięciu minutach. W serii rzutów karnych skuteczniejsi okazali się zawodnicy z Piotrkowa Trybunalskiego, którzy wywalczyli dwa punkty i drugie zwycięstwo w sezonie.

Źródło: sportowefakty.wp.pl

💬 Dyskutuj na ten temat w naszym #HydePark

Dołącz do rozmowy, podziel się swoją opinią i poznaj innych fanów piłki ręcznej!

Przejdź do HydePark →

📢 Udostępnij artykuł

Dotknij aby udostępnić

Śledź nas na Facebook!

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami ze świata piłki ręcznej. Dołącz do naszej społeczności!

Dotknij przycisk, aby przejść do naszego profilu na Facebook