Spotkanie między KGHM Zagłębiem Lubin a PGE MKS El-Volt Lublin rozpoczęło się od wyrównanej i nerwowej gry. Pierwszy gol dla gości padł dopiero w trzeciej minucie, gdy Aleksandra Rosiak zdobyła bramkę wyrównującą na 1:1, co jednocześnie było jej pierwszym trafieniem w sezonie 2025/26 ORLEN Superligi Kobiet.
Do dziewiątej minuty wynik pozostawał remisowy (4:4), jednak wtedy gospodarze przyspieszyli tempo, zdobywając kolejne gole, m.in. dzięki dwóm trafieniom Weroniki Weber oraz bramce Mariane Fernandes. Prowadzenie Zagłębia wzrosło do 7:4, co zmusiło trenera lublinian, Pawła Tetelewskiego, do wzięcia czasu.
Po wznowieniu gry Karolina Kochaniak-Sala podniosła przewagę do 8:4. Lublinianki miały problem ze skutecznością, a ich ofensywna niemoc przerwała dopiero Daria Przywara po ośmiu minutach. Wkrótce dołączyła do niej Wiktoria Gliwińska, dzięki czemu ich zespół zmniejszył stratę do 6:8. W tym okresie Zagłębie nie wykorzystało dwóch rzutów karnych, a MKS jeden.
W 20. minucie Maria Prieto O'Mullony doprowadziła do remisu 9:9, lecz przed przerwą "Miedziowe" znów objęły dwubramkowe prowadzenie (13:11). PGE MKS El-Volt nie zdołał odrobić strat i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 16:13 dla gospodarzy, którzy zdobyli dwie ostatnie bramki przed zejściem do szatni.
Druga połowa rozpoczęła się niekorzystnie dla lublinianek, które w 34. minucie przegrywały już 14:19. Mimo bramek Gliwińskiej i Darii Szynakruk, które dały nadzieję na odrobienie strat (18:21), przewaga Zagłębia utrzymywała się. Dziesięć minut później po dwóch trafieniach Patricii Limy biało-zielone traciły trzy gole (23:26).
Gospodynie nie pozwoliły przeciwniczkom na więcej i w 55. minucie prowadziły już 30:24, co praktycznie przesądziło o wyniku meczu. Ostatecznie KGHM Zagłębie Lubin wygrało 33:29, pozostając niepokonanym zespołem w krajowej elicie piłki ręcznej kobiet.
Lublinianki zapłaciły wysoką cenę za słabszy start drugiej połowy i nie wykorzystały kilku kluczowych sytuacji w ataku. Pomimo ambitnej postawy i widowiskowych akcji nie udało im się zmniejszyć strat. Mistrzynie Polski ponownie pokazały, że w decydujących momentach potrafią zachować większą skuteczność i konsekwencję.
Składy:
KGHM Zagłębie Lubin: Maliczkiewicz, Zima – Janas 7, Jakubowska 5, Fernandes 5, Weber 5, Kochaniak 4, Drabik 3, Cesareo 1, Matieli 1, Grzyb 1, Fraga 1. Kary: 14 minut. Trener: Bożena Karkut.
PGE MKS El-Volt Lublin: Martins, Wdowiak – O'Mullony 7, Lima 6, Szynakruk 5, Rosiak 3, Gliwińska 2, Górna 2, Przywara 2, Andruszak 1, Planeta 1, D. Więckowska, Owczaruk. Kary: 10 minut. Trener: Paweł Tetelewski.
Sędziowali: Kamil Ciesielski i Krzysztof Bąk z Zielonej Góry.
Źródło: kurierlubelski.pl
