Spotkanie w Kaliszu lepiej rozpoczęli zawodnicy Wybrzeża Gdańsk, a pierwsze gole zdobywał przede wszystkim skrzydłowy Mikołaj Czapliński. To on otworzył wynik meczu i szybko zapewnił swojej drużynie dwubramkową przewagę. Gospodarze odpowiedzieli trafieniami Joela Ribeiro oraz Jakuba Morynia, doprowadzając do remisu 2:2, lecz następnie goście złapali rytm i dzięki serii skutecznych akcji odskoczyli na cztery gole (7:3 w 9. minucie). Trener kaliszan, Rafał Kuptel, poprosił o czas, co poprawiło grę miejscowych, jednak do przerwy Wybrzeże utrzymało bezpieczną przewagę. Po chwili nadziei kibiców przy wyniku 10:12, gdańszczanie ponownie zwiększyli dystans, schodząc na przerwę z czterobramkową przewagą (19:15).
Druga połowa zaczęła się podobnie jak pierwsza, z szybkim zdobywaniem bramek przez gości i próbami odrabiania strat przez gospodarzy. W ciągu pięciu minut między 34. a 39. minutą Wybrzeże zdobyło pięć bramek przy zaledwie jednym trafieniu kaliszan. Przewaga drużyny z Gdańska systematycznie rosła, a w 47. minucie wyniosła już jedenaście goli (31:20). Podopieczni Patryka Rombla kontrolowali przebieg gry do końca, odnosząc zwycięstwo 41:34.
Mikołaj Czapliński wyróżnił się jako najlepszy zawodnik spotkania, zdobywając dziewięć bramek i znacząco przyczyniając się do triumfu Wybrzeża. Po sześciu kolejkach sezonu kaliszanie mają na koncie trzy wygrane i trzy porażki, co plasuje ich na siódmym miejscu w tabeli Superligi z dorobkiem 9 punktów. Na czele klasyfikacji znajduje się Orlen Płock z 18 punktami, przed Industrią Kielce (15) oraz Wybrzeżem Gdańsk (14).
Następne ligowe spotkanie MKS NETLAND Kalisz rozegra na wyjeździe z Gwardią Opole, które zaplanowano na 12 października o godzinie 16:00 na parkiecie w Opolu.
Źródło: wkaliszu.pl
