Reklama
ORLEN Superliga

Piłka ręczna: Beniaminek zaskoczył w Kwidzynie, PGE Wybrzeże i Industria Kielce z pewnymi zwycięstwami

Autor: Maciej Musiołek65 wyświetleń
Piłka ręczna: Beniaminek zaskoczył w Kwidzynie, PGE Wybrzeże i Industria Kielce z pewnymi zwycięstwami

W 3. serii ORLEN Superligi PGE Wybrzeże Gdańsk pokonało Azoty Puławy 39:32, a Energa Bank PBS MMTS Kwidzyn odwróciła losy meczu z Zagłębiem Lubin, wygrywając 34:33. Industria Kielce wygrała w Opolu 33:19, a beniaminek Handball Stal Mielec pokonał KGHM Chrobrego Głogów 28:27.

PGE Wybrzeże Gdańsk – Azoty Puławy 39:32

Spotkanie w Gdańsku rozpoczęło się wyrównanie, a pierwsza połowa zakończyła się remisem 18:18. Goście częściej utrzymywali prowadzenie, lecz po przerwie gospodarze zdobyli serię bramek, która pozwoliła im przejąć inicjatywę i utrzymać ją do końca. Mikołaj Czapliński był najskuteczniejszym zawodnikiem, zdobywając dziesięć goli. Oskar Czertowicz podkreślił, że po słabym początku drużyna zaczęła realizować swój styl gry, co przełożyło się na odwrócenie wyniku.

Energa Bank PBS MMTS Kwidzyn – Zagłębie Lubin 34:33

W Kwidzynie gospodarze nie najlepiej rozpoczęli spotkanie, popełniając liczne błędy, które wykorzystali zawodnicy z Dolnego Śląska, prowadząc w 28. minucie 19:12. Przed przerwą miejscowi zdołali zmniejszyć stratę do trzech bramek. Po zmianie stron poprawili grę w obronie, a bramkarz Łukasz Zakreta zaczął skutecznie interweniować. Michał Bekisz był ważnym ogniwem w ataku, co pozwoliło na szybkie doprowadzenie do remisu, a następnie objęcie prowadzenia. Mecz zakończył się zwycięstwem MMTS 34:33. Bekisz zaznaczył, że mimo stresu i początkowej niemocy, zespół potrafił się zmobilizować i pokazać charakter.

Orlen Wisła Płock i Industria Kielce

Orlen Wisła Płock pewnie pokonała Piotrkowianina Piotrków Trybunalski 40:18, prezentując skuteczne rzuty. Industria Kielce potrzebowała czasu, aby rozkręcić się w Opolu, lecz ostatecznie wygrała 33:19. Spotkanie było momentami bardzo twarde, co zaowocowało trzema czerwonymi kartkami dla Theo Monara, Arcioma Karalioka i Admira Pelidiji. Piotr Jędraszczyk, były zawodnik Opola, zakończył mecz z bólem pleców, komentując, że gra w piłkę ręczną wymaga siły i czasem dochodzi do ostrych starć.

Handball Stal Mielec – KGHM Chrobry Głogów 28:27

Beniaminek z Mielca odniósł niespodziewane zwycięstwo nad faworyzowanym zespołem z Głogowa. Mielczanie rozpoczęli mecz dobrze, wykorzystując błędy rywali. Chrobry dwukrotnie zmniejszał stratę i na kwadrans przed końcem objął prowadzenie. Ostatecznie gospodarze zdołali odwrócić losy spotkania i zdobyć komplet punktów. Kluczową postacią był bramkarz Żeljko Kozina, który zatrzymał 12 rzutów. Trener Robert Lis podkreślił wagę tego zwycięstwa oraz trudności adaptacji zespołu do poziomu Superligi.

Netland MKS Kalisz – Zepter KPR Legionowo 25:24

W meczu zamykającym serię Netland MKS Kalisz wygrał u siebie z Zepter KPR Legionowo 25:24. Obie drużyny postawiły na silną defensywę, a gospodarze utrzymywali przewagę przez cały mecz, nie pozwalając przeciwnikom na odrobienie strat.

Źródło: sport.interia.pl

💬 Dyskutuj na ten temat w naszym #HydePark

Dołącz do rozmowy, podziel się swoją opinią i poznaj innych fanów piłki ręcznej!

Przejdź do HydePark →

📢 Udostępnij artykuł

Dotknij aby udostępnić

Śledź nas na Facebook!

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami ze świata piłki ręcznej. Dołącz do naszej społeczności!

Dotknij przycisk, aby przejść do naszego profilu na Facebook