Mężczyźni HSG Plesse-Hardenberg nie mogą się doczekać swojego pierwszego występu przed własną publicznością w Oberlidze piłki ręcznej. W niedzielę o godzinie 17:00 ich przeciwnikiem będzie HSG Heidmark, a mecz odbędzie się w hali sportowej przy Wurzelbruchweg w Bovenden.
Zespół z Plesse pragnie naprawić rozczarowującą porażkę w derbach z Duderstadt poprzez zwycięstwo przed własną publicznością. Jak mówi Jan Friedrichs, analizowano błędy i zespół chce ich uniknąć podczas niedzielnego spotkania. Kreisläufer Plesse przewiduje trudne zadanie, mimo że w poprzednim sezonie oba bezpośrednie starcia zakończyły się sukcesem jego drużyny. Friedrichs podkreśla, że HSG Heidmark to zespół z silną, waleczną obroną oraz dobrze obsadzonymi pozycjami w rzucie z tyłu. Na pozytywną nutę wpływa fakt, że cały skład jest do dyspozycji, a tydzień treningów przebiegał bardzo dobrze. Drużyna jest dobrze przygotowana i chce kontynuować dobrą grę pokazaną w pierwszych 45 minutach meczu w Duderstadt. Trener jest optymistycznie nastawiony co do osiągnięcia celu.
Goście z HSG Heidmark określają miniony sezon jako przejażdżkę kolejką górską, rozpoczynając go od sześciu porażek z rzędu. Ostatecznie zajęli 10. miejsce, co dało im pewność utrzymania w lidze. W nowym sezonie zamierzają wykazać się większą stabilnością i awansować w tabeli. Początek sezonu był obiecujący – zremisowali 30:30 z drużyną Altwarmbüchen, która w poprzednim sezonie zajęła 4. miejsce. Najskuteczniejszym strzelcem był Jonas Beuge, który w sezonie 24/25 uplasował się na 4. miejscu listy strzelców. Trener Heidmark, Thorsten Lippert, pochwalił energię i zaangażowanie swoich zawodników.
Trener Plesse, Patrick Schäfer, z entuzjazmem oczekuje meczu przed własną publicznością. Zauważa, że styl gry przeciwników to szybki handball z mocnymi strzelcami Florianem Pröhlem i Janem Wagnerem na pozycjach drugiej linii, przypominający styl TV Jahn. Przygotowują się na tę specyfikę, zwracając szczególną uwagę na dobrą współpracę Heidmark między obroną a bramkarzami, co utrudnia nie tylko atak, ale również niesie ryzyko szybkich kontrataków. W meczu w Duderstadt dostrzegł w tym obszarze niedociągnięcia swojej drużyny.
Patrick Schäfer spodziewa się bardzo fizycznego spotkania, ale liczy na znaczną poprawę w podań i szybszą grę, które mają pomóc w zdobyciu pierwszych dwóch punktów w sezonie.
Źródło: www.hna.de
