W ramach czwartej kolejki ORLEN Superligi Kobiet PGE MKS El-Volt Lublin zmierzy się 25 września o godzinie 18:00 z Piotrcovią Piotrków Trybunalski w hali Relax. Drużyna prowadzona przez trenera Pawła Tetelewskiego po trzech pewnych zwycięstwach – nad Tauronem Ruchem Szczypiorno Kalisz (39:27), Piłką Ręczną Koszalin (43:20) oraz Sośnicą Gliwice (39:27) – stoi przed poważnym wyzwaniem, by podtrzymać pierwsze miejsce w tabeli.
Piotrcovia do tej pory wygrała dwa spotkania u siebie: z Galiczanką Lwów (38:23) oraz Eneą MKS-em Gniezno (33:28). W meczu z mistrzyniami Polski z Lubina długo stawiała im opór, jednak ostatecznie przegrała z KGHM Zagłębiem 26:34. Zespół z Piotrkowa jest znany z determinacji i walki do ostatnich sekund, co podkreśla rozgrywająca PGE MKS El-Volt, Joanna Andruszak. Zaznacza ona, że liga jest dobrze znana obu drużynom, co wymaga pełnej koncentracji i minimalizowania własnych błędów, by osiągnąć zwycięstwo.
W barwach lublinian wyróżnia się Maria Prieto O'Mullony, hiszpańska rozgrywająca, która w dwóch ostatnich meczach zdobyła 19 bramek, a łącznie ma na koncie 23 trafienia, plasując się na czwartej pozycji w klasyfikacji najlepszych strzelczyń ligi. Maria podkreśla, że drużyna stale poprawia grę w obronie, a atak funkcjonuje już dobrze, choć wciąż wymaga dopracowania. Jej celem jest dalsze doskonalenie się i jak największe wsparcie zespołu.
W drużynie gospodarzy istotną postacią jest Romana Roszak, była zawodniczka Lublina, która została uznana najlepszą zawodniczką pierwszej serii spotkań i obecnie prowadzi w klasyfikacji strzelczyń z dorobkiem 28 goli.
Źródło: kurierlubelski.pl
