Kickers Offenbach rozpoczęli sezon Oberliga Süd od zwycięstwa 32:24 nad TSV Pfungstadt, zaznaczając swoją obecność w lidze. Najskuteczniejszymi zawodnikami byli Carl-Philipp Erk z dziewięcioma oraz Christian Weis z ośmioma golami. W piątek obaj wraz z trenerem Christianem Seligerem powrócą do swojej dawnej drużyny w Babenhausen, gdzie o godzinie 19:45 rozpocznie się wyczekiwany mecz pomiędzy nowicjuszami ligi.
Carl-Philipp Erk podkreśla, że nie można lekceważyć przeciwnika i spodziewa się trudnej walki o punkty na terenie rywala, jednak z niecierpliwością oczekuje meczu oraz spotkania z dawnymi kolegami. Wspólne lata gry i treningów z Weisem i Seligerem były dla nich owocne, umożliwiając im awans do Oberligi. Christian Weis opowiada, że sezon 2013/14 spędził w Babenhausen, gdzie mógł rozwinąć się pod względem taktycznym, zanim przeniósł się do Nieder-Roden, by kontynuować karierę na wyższym poziomie.
Po odejściu Seligera z Babenhausen, Weis również zmienił klub, a Erk dołączył do niego kilka lat później w Rodgau. Obaj zawodnicy wrócili do Offenbach, gdzie Erk miał również krótkie występy w Babenhausen podczas pandemii. Kluczowym powodem powrotu było ponowne połączenie sił z trenerem Seligerem, z którym mają doskonałe relacje i wzajemne zrozumienie. Mimo zawodowych zobowiązań Erk, pracujący jako zarządca nieruchomości, nadal czerpie radość z gry, choć nie ukrywa obaw o stan swoich kolan.
Christian Weis, który przeszedł już kontuzję więzadła krzyżowego, jest obecnie w pełni sił i zadowolony z pracy pod wodzą Seligera. Po powrocie do Offenbach pełnił funkcję grającego trenera, lecz woli skoncentrować się na roli zawodnika i dzielić się doświadczeniem z młodszymi kolegami. Również Erk miał doświadczenia trenerskie, odpowiadając za drużynę młodzieżową A-juniorów, jednak przyznaje, że brakuje mu cierpliwości do tej roli.
Erk rozpoczął swoją przygodę z piłką ręczną dość przypadkowo, wskutek zakładu z kolegą, związanym ze zdobyciem umiejętności rzutów obrotowych. Wcześniej uprawiał różne dyscypliny takie jak piłka wodna, koszykówka czy tenis. Podobnie jak Weis, który zmienił pozycję z lewego skrzydła na prawy rozgrywający, Erk jest obecnie wszechstronnym zawodnikiem, choć unika gry na prawym skrzydle.
Obaj zawodnicy są zadowoleni z rozpoczęcia sezonu. Christian Weis zwraca uwagę na efekty dobrej przygotowawczej pracy i pewność siebie zespołu, a Erk chwali solidną obronę, która zapewniła zwycięstwo. Teraz najważniejsze jest, by drużyna, łącząca młodość z doświadczeniem, utrzymała stałą formę i zimną krew, szczególnie w zbliżającym się meczu z Babenhausen, gdzie przeciwnicy imponują techniką gry.
Źródło: www.op-online.de
