Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy po piętnastu minutach prowadzili 8:5. Wtedy jednak doszło do dramatycznego zdarzenia – w zderzeniu głowami ucierpiało dwóch kluczowych zawodników Piotrkowiannina. Patryk Grzesik z rozciętym łukiem brwiowym musiał opuścić parkiet i trafił do szpitala, a Piotr Rutkowski, choć kontynuował grę, zrezygnował z intensywnych działań w ataku.
Ten moment okazał się przełomowy. Ostrovia, która wcześniej nie mogła znaleźć skutecznych rozwiązań, zaczęła rozkręcać się z każdą minutą. Do przerwy ekipa z Ostrowa Wielkopolskiego odrobiła straty i wyszła na prowadzenie 12:10.
Druga połowa bez historii
Po zmianie stron goście całkowicie przejęli kontrolę nad meczem. Drużyna Piotrkowiannina miała ogromne trudności w ofensywie – najlepiej radził sobie 40-letni Roman Pożarek, grający na kole. To jego doświadczenie i skuteczność stanowiły główną broń gospodarzy w ataku.
Ostrovia systematycznie powiększała przewagę, skutecznie wykorzystując interwencje Ligarzewskiego w bramce i szybkie kontrataki. Ostatecznie różnica ośmiu bramek nie pozostawiała wątpliwości, która drużyna była tego dnia lepsza.
Głosy po meczu
Kapitan piotrkowskiej ekipy, Roman Pożarek, mimo osobistego występu nie krył rozczarowania: "Dwa sezony temu przez cały sezon zdobyłem cztery bramki, teraz częściej gram w ataku i dziś otrzymałem kilka udanych podań. To jednak nie ma większego znaczenia. Kluczowe jest, żebyśmy zaczęli zbierać punkty, bo w nadchodzącym roku czeka nas zacięta batalia o pozostanie w lidze" – podkreślił doświadczony obrotowy.
Z kolei Patryk Marciniak, autor pięciu trafień dla Ostrovii, analizował spotkanie: "Po nieudanych pierwszych piętnastu minutach weszliśmy na właściwy poziom. Świetne interwencje Kacpra umożliwiły nam rozegranie szybkich kontr i finalnie wygraną. Teraz przed nami świąteczna przerwa, a potem ruszamy do walki w drugiej rundzie sezonu".
Statystyki meczu
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski – Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 21:29 (10:12)
Bramki dla Piotrkowiannina: Pożarek 4, Gogola 3, Szopa 3/2, Filipowicz 2, Rutkowski 2, Surosz 2, Trójniak 2, Dróżdż 1, Grzesik 1, Pawlikowski 1.
Bramki dla Ostrovii: Marciniak 5, Adamski 4, Burzak 4, Kamyszek 4, Klopsteg 3/2, Smolikau 3, Gavashelishvili 2, Urbaniak 2, Frankowski 1, Gajek 1.
MVP: Kacper Ligarzewski (Rebud KPR Ostrovia)
Źródło: orlen-superliga.pl
