Oriol Ferré, trener Club Melilla Balonmano Virgen de la Victoria, pozytywnie ocenił remis 34-34 osiągnięty przez jego drużynę w niedzielnym, intensywnym meczu z BM Málaga. Podkreślił wysiłek zespołu, który zdobył pierwszy punkt na wyjeździe, co pozwoliło utrzymać rosnącą formę i zbliżyć się do czołowych pozycji w tabeli, będąc zaledwie trzy i dwa punkty za dwoma pierwszymi miejscami.
W najbliższą sobotę Virgen de la Victoria zmierzy się z BM Pozuelo na Pabellón Municipal Lázaro Fernández o godzinie 17:00.
Trener zwrócił uwagę na doskonały początek spotkania, kiedy zespół prowadził 4-11 dzięki silnej obronie i skutecznemu atakowi, ale zaznaczył też brak regularności w defensywie w dalszej części meczu: „Mecz mógł wygrać każdy z zespołów, jednak warto podkreślić znakomite pierwsze 15 minut, kiedy dzięki świetnej obronie i skutecznym akcjom w ataku objęliśmy prowadzenie 4-11. Ogólnie radziliśmy sobie dobrze ofensywnie, ale w obronie trudno było utrzymać intensywność z początku. Przeciwnik gra bardzo szybko i dobrze współpracuje z rozgrywającym, a choć początkowo kontrolowaliśmy te sytuacje, z czasem zabrakło nam regularności i sił. Do przerwy prowadziliśmy dwoma golami (16-18).”
W drugiej połowie mecz był bardzo emocjonujący, z ciągłymi zmianami prowadzenia. Ferré podkreślił dobrą reakcję zespołu po stracie prowadzenia i żałował nieskuteczności w ostatnich atakach, które uniemożliwiły zwycięstwo: „Początek drugiej części był nieco spięty i przeciwnicy wyszli na trzybramkowe prowadzenie (23-20), ale dobrze zareagowaliśmy i odwróciliśmy wynik. Od tego momentu wynik zmieniał się wielokrotnie: dwie ważne interwencje Yunesa pozwoliły nam objąć prowadzenie 32-34 na dwie minuty przed końcem, jednak ostatnie akcje nie były skuteczne, co wykorzystał BM Málaga, doprowadzając do remisu. Mimo to zdobyliśmy bardzo cenny punkt na wyjeździe przeciwko zespołowi wyżej notowanemu w tabeli.”
Ferré podkreślił również proces rozwoju drużyny i konieczność dalszej pracy nad stabilnością w obronie i regularnością gry: „Pokazaliśmy ponownie, że gdy jesteśmy dobrze zorganizowani w obronie, rywale mają bardzo utrudnione zadanie przeciwko nam, ale wciąż brakuje nam pewnej regularności. Dla wielu zawodników ten system jest nowy i ciągle się do niego adaptujemy, jednak najważniejsze, że co tydzień się poprawiamy. Jesteśmy na dobrej drodze.”
Na zakończenie trener omówił przygotowania do kolejnego meczu, uwzględniając drobne problemy zdrowotne i chęć powrotu do pełni sił kluczowych zawodników: „Mamy nadzieję na powrót Moretina, który co prawda podróżował do Malagi, ale nie grał. Drużyna jest zaangażowana i utrzymuje dobrą formę, by przygotować się do najbliższego spotkania z BM Pozuelo, który jest z nami na równi punktowej w tabeli. Chcemy kontynuować zwycięską serię u siebie, pozostać niepokonani na Pabellón Municipal Lázaro Fernández i utrzymać się blisko czołówki.”
Źródło: melillahoy.es
