We wtorkowym meczu rozgrywanym w Dortmundzie współgospodynie światowego czempionatu w piłce ręcznej kobiet zmierzyły się z Brazylią w pierwszym ćwierćfinałowym pojedynku. Niemki przez blisko godzinę kontrolowały przebieg rywalizacji, ostatecznie wygrywając różnicą siedmiu bramek.
Do fazy pucharowej szczypiornistki z Niemiec awansowały z idealnym bilansem, nie przegrywając ani jednego spotkania. Po drodze pokonały takie zespoły jak Islandia, Serbia czy Hiszpania, co pozwoliło im na zajęcie pierwszej pozycji w grupie II. Z kolei ich rywalki z Ameryki Południowej zakończyły fazę grupową na drugim miejscu w grupie IV, będąc jedyną reprezentacją spoza Europy w ćwierćfinałowej ósemce. Przed meczem z Niemkami Brazylijki doznały wysokiej porażki z Norwegią w ostatnim grupowym starciu.
Bezpieczna przewaga od pierwszych minut
Od samego początku spotkania gospodynie narzuciły swoje tempo gry. Prowadzenie objęły po pierwszym celnym rzucie i nie wypuściły go już do końcowej syreny. W trakcie pierwszej połowy systematycznie zwiększały dystans do przeciwniczek, osiągając maksymalną sześciobramkową przewagę przy stanie 17:11, z którym zespoły schodziły na przerwę.
Reprezentacja Brazylii nie była w stanie skutecznie przeciwstawić się grze Niemek. Wprawdzie w pewnym momencie drugiej odsłony podjęła próbę odrobienia strat, lecz gospodynie szybko opanowały sytuację i nie dopuściły do wyrównania. Po drugiej części gry Niemki dołożyły jeszcze jedną bramkę do swojej zaliczki, wygrywając ostatecznie 30:23, przy półmetkowym wyniku 17:11.
Obie drużyny mierzyły się wcześniej w ramach mistrzostw świata, jednak w obecnej dekadzie było to ich pierwsze spotkanie o tak wysoką stawkę. Wcześniej rozegrały jedynie dwa mecze towarzyskie, w których raz triumfowała każda ze stron.
Źródło: sportowefakty.wp.pl
