Reklama
Zagranica

Niemcy po 18 latach awansowały do półfinału MŚ. Kluczowa interwencja Polki

Autor: Maciej Musiołek6 wyświetleń
Niemcy po 18 latach awansowały do półfinału MŚ. Kluczowa interwencja Polki

Reprezentacja Niemiec w piłce ręcznej kobiet pokonała Brazylię 30:23 w ćwierćfinale mistrzostw świata i po raz pierwszy od 2007 roku awansowała do strefy medalowej. Spotkanie w Dortmundzie przyniosło emocje, gdy przy wyniku 23:15 dla gospodyń doszło do nieoczekiwanego zwrotu. W kluczowym momencie meczu interwencję zgłosiła polska delegat IHF Joanna Brehmer.

Oferia - zlecaj zlecaj

Niemieckie szczypiornistki od lat borykały się z problemem przechodzenia przez decydujące fazy wielkich turniejów. Mimo że regularnie zaliczano je do faworytów, w kluczowych momentach zabrakło skuteczności. Ostatni raz w półfinale mistrzostw świata zagrały w 2007 roku, a mistrzostw Europy - rok później.

Niespodziewany przebieg pierwszej fazy turnieju sprawił, że Niemkom otworzyła się szansa na awans. Brazylia sensacyjnie pokonała Szwecję i kosztem tej drużyny awansowała do ćwierćfinału. Dwa dni przed meczem z gospodyniami mundialu "Canarinhos" przegrały jednak z Norwegią aż 14:33, choć spotkanie nie miało znaczenia dla awansu obu ekip.

Pewne prowadzenie gospodyń

W hali Westfallenhalle w Dortmundzie, przy ponad 10 tysiącach widzów, niemiecka drużyna rozpoczęła bardzo pewnie. Szybko wypracowała kilkubramkową przewagę, co uspokoiło jej grę. Defensywa funkcjonowała znakomicie, a Katharina Filter w bramce nie miała wiele pracy. Jedyny moment odreagowania Brazylijki zawdzięczały głównie Kelly De Abreu Rosie - ze stanu 4:9 doprowadziły do 7:9. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 17:11 dla Niemiec.

Po przerwie gospodynie nadal kontrolowały przebieg rywalizacji. W 42. minucie Filter spektakularnie zatrzymała rzut gwiazdy Brazylii Bruny De Pauli, łapiąc piłkę jedną ręką. Moment później Annika Lott trafiła na 23:15. Wydawało się, że spotkanie jest rozstrzygnięte.

Nieoczekiwany zwrot i interwencja Polki

W tym momencie nastąpił zaskakujący zwrot akcji. Brazylijki zaczęły trafiać, wykorzystując także rzuty do pustej bramki. W 52. minucie różnica stopniała do 25:22, a Niemki miały problemy w ataku. Kluczową bramkę zdobyła wówczas Nina Engel, posyłając piłkę z dziewięciu metrów zza rywalki, gdy sędziowie hiszpańscy sygnalizowali już grę pasywną.

W 56. minucie, przy wyniku 28:23 dla Niemiec, doszło do niezwykłej sytuacji. Antje Döll szykowała się do wykonania rzutu karnego, gdy nagle procedurę przerwano tuż przed strzałem. Kamery ukazały polską delegat IHF na to spotkanie Joannę Brehmer, niegdyś znakomitą sędzię. Zgłosiła ona, że na parkiecie znajdowało się zbyt wiele zawodniczek niemieckich. Karę otrzymała Xenia Smits, jednak Döll mimo wszystko wykorzystała rzut karny, co przypieczętowało losy meczu. Końcowy wynik to 30:23.

Dalsza droga turnieju

Niemki w piątek zmierzą się w półfinale ze zwycięzcą pary Dania - Francja. We wtorek o godzinie 20:30 odbędzie się jeszcze jeden ćwierćfinał pomiędzy Norwegią a Czarnogórą. Niemiecka reprezentacja w tym turnieju wygrała wszystkie sześć swoich spotkań.

Źródło: sport.interia.pl

💬 Dyskutuj na ten temat w naszym #HydePark

Dołącz do rozmowy, podziel się swoją opinią i poznaj innych fanów piłki ręcznej!

Przejdź do HydePark →

📢 Udostępnij artykuł

Dotknij aby udostępnić

Śledź nas na Facebook!

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami ze świata piłki ręcznej. Dołącz do naszej społeczności!

Dotknij przycisk, aby przejść do naszego profilu na Facebook