W turnieju wzięło udział osiem drużyn – siedem reprezentacji narodowych oraz regionalny HV Saar – podzielonych na dwie grupy po cztery zespoły. Niemcy zdominowali grupę A, wygrywając z Serbią 35:21, z Portugalią 33:25 i z HV Saar. Islandia natomiast pewnie przeszła przez grupę B, pokonując kolejno Słowenię 29:24, Austrię 32:24 i Holandię 31:18.
W półfinałach Niemcy ograli Słowenię 31:25, a Islandia przedłużyła passę zwycięstw, wygrywając z Portugalią 31:28. W meczu o brązowy medal Słowenia pokonała Portugalię 22:16.
Epicka końcówka finału
Finałowe starcie między Niemcami a Islandią było niezwykle emocjonujące. Islandia, opierając się na grze 15-letniego Narfi Arndala i świetnych interwencjach bramkarza Antona Helderssona, prowadziła po 18 minutach 11:5. Niemcy jednak po przerwie na żądanie trenera zdołali odrobić straty i doprowadzić do remisu 16:16 na przerwę.
Druga połowa należała do gospodarzy, którzy zaostrzoną obroną i skutecznymi akcjami wypracowali sobie w 40. minucie prowadzenie 24:20. Islandia nie poddawała się i zmniejszyła dystans do 27:28, ale cztery kluczowe interwencje bramkarza Tjorvena Knackstedta od 57. minuty przypieczętowały zwycięstwo Niemców 31:28.
Mistrzowie świata w akcji
W składzie niemieckiej drużyny znaleźli się zawodnicy, którzy wcześniej w tym roku triumfowali w inauguracyjnych Młodzieżowych Mistrzostwach Świata U-17, takich jak Kalle Gaugisch, Leo Nowak i Julius Pöthke. W finale Finn Schultz i Julius Pöthke zdobyli po siedem bramek, a Leo Nowak dołożył pięć trafień – wszyscy trzej to mistrzowie świata z listopada w Maroku.
– Szczególnie dobrze graliśmy w obronie na tym turnieju. Pokazaliśmy, że możemy odnosić sukcesy różnymi systemami defensywnymi: z większą formacją w środkowym bloku lub mniejszą, bardziej ofensywną obroną – powiedział trener Niemiec Erik Wudtke dla handball.net.
To była powtórka finału Europejskiego Festiwalu Młodzieży Olimpijskiej z lata, w którym Islandia wygrała 28:25, zdobywając złoty medal.
Źródło: ihf.info
