Początek roku: strata dla polskiego sportu i mundial mężczyzn
Styczeń przyniósł bolesną wiadomość o śmierci Andrzeja Kraśnickiego, który odszedł 10 stycznia w wieku 75 lat. Ta wybitna postać polskiego sportu kierowała Związkiem Piłki Ręcznej w Polsce przez piętnaście lat (2006–2021), by następnie objąć stanowisko Honorowego Prezesa ZPRP. Przez trzynaście lat, od 2010 do 2023 roku, stał również na czele Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Pierwsze tygodnie roku tradycyjnie należały także do sportowej rywalizacji – męska kadra wzięła udział w 29. edycji mistrzostw globu, rozgrywanych na boiskach Chorwacji, Danii i Norwegii. Rezultat okazał się jednak rozczarowujący, gdyż Biało-Czerwoni uplasowali się dopiero na 25. pozycji. Drużyna poniosła inauguracyjną porażkę z Niemcami wynikiem 28:35, uzyskała remis z Czechami 19:19, a kluczowa przegrana ze Szwajcarią 28:30 zdecydowała o grze w Pucharze Prezydenta. Kolejne mecze przyniosły zwycięstwa nad Algierią (38:32), Kuwejtem (42:32), Gwineą (40:28) oraz USA (21:21, po konkursie rzutów karnych 3:1).
Luty: zmiany na stanowiskach szkoleniowców
Miesiąc następujący po grudniowych Mistrzostwach Europy Kobiet 2024 oraz stycznowym mundialu mężczyzn stał się okresem rozstrzygnięć personalnych dotyczących Arne Senstada i Marcina Lijewskiego – szkoleniowców kadr kobiecej i męskiej.
Reprezentantki pod wodzą Senstada osiągnęły na ME 2024 dziewiąte miejsce – najlepszy wynik w tych rozgrywkach od osiemnastu lat. Norweg otrzymał przedłużenie kontraktu, które gwarantuje mu pracę z kadrą kobiet przynajmniej do zakończenia Mistrzostw Europy Kobiet w 2026 roku, częściowo organizowanych przez Polskę. Dodatkowo do sztabu dołączyła jako asystentka Heidi Løke – jedna z najbardziej utytułowanych szczypiornistek w dziejach dyscypliny. Natomiast po nieudanym występie męskiej kadry na mundialu Marcin Lijewski utracił stanowisko selekcjonera.
Marzec: ogłoszenie przemian w systemie szkoleniowym
Na początku marca Związek Piłki Ręcznej w Polsce zapowiedział gruntowną przebudowę systemu szkolenia, zakładającą fundamentalną zmianę w strukturze i organizacji procesu na wszystkich poziomach szkolenia centralnego. Zamierzeniem było podniesienie skuteczności oraz jakości w przygotowywaniu najmłodszych adeptów oraz usprawnienie rozwoju młodzieżowych graczy. Reforma miała zagwarantować lepsze przygotowanie zawodników do zmagań na najwyższym poziomie na każdym etapie ich sportowej drogi.
Wkrótce potem Prezes ZPRP Sławomir Szmal ujawnił wstępne założenia reformy, w tym plan wygaszenia części Szkół Mistrzostwa Sportowego ZPRP z docelowym utrzymaniem dwóch elitarnych ośrodków – w Kielcach oraz Płocku. Oficjalne przedstawienie koncepcji miało miejsce w kwietniu podczas finałowego weekendu.
Źródło: zprp.pl
