Siergiej Szyszkariew, przewodniczący Rady Najwyższej Rosyjskiej Federacji Piłki Ręcznej, zamieścił na swoim kanale na Telegramie komunikat, w którym podkreślił, że proces powrotu rosyjskiego sportu na międzynarodową scenę osiąga nowy etap. Choć nie ujawnił wszystkich szczegółów, zaznaczył, że informacje przekazane przez Michaiła Diegtiariewa, ministra sportu i prezesa Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, mają charakter optymistyczny.
Po wybuchu wojny w Ukrainie rosyjskie zespoły zostały wykluczone z większości międzynarodowych rozgrywek sportowych. Pomimo trwającej ponad trzy i pół roku inwazji, pojawiają się coraz częściej doniesienia o możliwym powrocie Rosji do światowego sportu. W ostatnich dniach media informowały o planach FIFA i UEFA, które rozważają dopuszczenie żeńskiej reprezentacji Rosji do eliminacji Mistrzostw Świata 2027, pod neutralną flagą, z możliwością rozgrywania meczów domowych poza granicami kraju, np. w Azerbejdżanie, Armenii lub Turcji.
Według tych informacji światowe i europejskie organy piłkarskie mają badać reakcję opinii publicznej na ten ruch. W przypadku braku większych protestów, kolejnym krokiem miałoby być przywrócenie do rozgrywek juniorskich reprezentacji męskich.
Szyszkariew potwierdził, że na najbliższym kongresie Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej (IHF) złoży wniosek o ponowne przyjęcie do rywalizacji reprezentacji Rosji i Białorusi, podkreślając współpracę z białoruskimi partnerami. Dodał, że nadszedł czas, aby na arenie międzynarodowej zaprezentować "prawdziwe oblicze" rosyjskiego sportu.
Według słów Szyszkariewa, wielu europejskich liderów federacji sportowych utrzymuje z Rosją nieformalne kontakty, a przedstawiciele federacji z Ameryki Łacińskiej, Azji i Afryki wyrażają otwarte wsparcie dla rosyjskiej strony.
Źródło: sportowefakty.wp.pl