Droga do debiutu
Szwajcaria przełamała wieloletnie niepowodzenia w kwalifikacjach: cztery lata temu przegrała z Czechami 49:55 w dwumeczu, a w kolejnej próbie także uległa Czechom 58:68 i znów nie awansowała. Teraz Europejki zapewniły sobie pierwszy w historii udział na mundialu po 68:46 łącznie ze Słowacją.
Rozwój i akademia
Postępy drużyny wiążą się z pracą Szwajcarskiej Akademii Kobiecej przy OYM Sciences w Cham. Młode zawodniczki pokazały się także w ostatnich dwóch edycjach IHF Women’s Junior World Championship, zajmując dwukrotnie ósme miejsce.
Kluczowe postaci
- Tabea Schmid (obrotowa) – o dwa lata starsza od Emmenegger; występuje skutecznie w Kobenhavn, ma na koncie 27 goli w EHF Champions League Women po pierwszych czterech kolejkach.
- Mia Emmenegger (prawa rozgrywająca) – 20 lat.
- Kerstin Kündig (środkowa) – metodycznie wspierana przez doświadczenie zawodniczek grających w Niemczech, Francji i Rumunii, jak Daphne Gautschi.
Emmenegger i Schmid podpisały kontrakty z duńskim potentatem Team Esbjerg.
Ocena i perspektywy
Szwajcaria plasowała się w Pot 2 podczas losowania rundy wstępnej, unikając najtrudniejszych par — dzięki temu może być jednym z czarnych koni turnieju, jeśli zagra na zwykłym dla siebie poziomie. Szwajcarki przegrały trzy ostatnie mecze z Węgrami: 28:33 na EHF EURO 2022 oraz 26:38 i 27:35 w EHF Euro Cup, ale w grupie będą faworytkami w starciach z Senegalem i Islamską Republiką Iranu, co dałoby szansę na awans do fazy 1/16.
Dotychczasowe występy
Na EHF EURO Szwajcaria debiutowała w 2022 i zajęła 14. miejsce (bez zwycięstw, zremisowała z Chorwacją), a w 2024, będąc współgospodarzem, była 12. po dwóch wygranych w siedmiu meczach. Historia występów w MŚ: debiutantki.
Trener: Knut Ove Joa
Kluczowe zawodniczki: Tabea Schmid, Mia Emmenegger, Kerstin Kündig
Awans do Germany/Netherlands 2025: European Qualifiers – Phase 2: 68:46 w dwumeczu ze Słowacją
Grupa na Denmark/Norway/Sweden 2023: Grupa B (Węgry, Szwajcaria, Senegal, Islamska Republika Iranu)
Źródło zdjęcia: Alexander Wagner
Cytat: „To wiele znaczy. To był logiczny krok po postępach w ostatnich latach... Kiedy graliśmy ze Słowacją, zaprezentowaliśmy dobrą formę w obu meczach. Zasłużyliśmy na to” — powiedziała Tabea Schmid dla ihf.info.
Źródło: ihf.info
