Reklama
Zagranica

Mirko Kemmer – od zawodnika do trenera HSG Nord Edemissen w Verbandslidze

Autor: Krzysztof Troczyński29 wyświetleń
Mirko Kemmer – od zawodnika do trenera HSG Nord Edemissen w Verbandslidze

Mirko Kemmer, pochodzący z Lüneburger Heide, od początku sezonu prowadzi pierwszą drużynę HSG Nord Edemissen wspólnie z Adrianem Funkiem. Po obiecującym występie przeciwko Sehnde, Kemmer liczy na pierwszy domowy triumf swojej drużyny w spotkaniu z MTV Eyendorf.

Mirko Kemmer, 41-letni trener HSG Nord Edemissen, początkowo wahał się przed objęciem stanowiska, jednak ostatecznie przyjął wyzwanie i od początku sezonu wspólnie z Adrianem Funkiem kieruje zespołem z Peine. W przeszłości sam grał na trzecim poziomie rozgrywek, a do regionu Peine przeprowadził się pięć lat temu z powodu miłości.

Kemmer mieszka w Edemissen wraz z żoną Frauke Kemmer, dawną bramkarką HSG Nord, która później występowała także w SV Garßen-Celle i TV Hannover-Badenstedt. Przed ślubem Mirko nosił nazwisko Eggersglüß i zdobywał doświadczenie w piłce ręcznej m.in. w MTV Soltau, TSV Wietzendorf i TV Jahn Schneverdingen. Był również zawodnikiem HSV Hamburg, gdzie trenował pod okiem takich trenerów i zawodników jak Martin Schwalb, Pascal Hens czy Goran Stojanovic.

W 2014 roku Kemmer zakończył karierę na wyższym poziomie, łącząc sport z pracą zawodową. Grał jeszcze dla TuS Bergen i TV Jahn Schneverdingen, gdzie doznał kontuzji więzadła krzyżowego w 2015 roku, co zakończyło jego aktywną grę. Po rehabilitacji pełnił funkcje trenerskie, zdobywając licencję C.

W Edemissen Kemmer z czasem dołączył do HSG Nord, a niedawno objął rolę trenera pierwszej drużyny mężczyzn. Początkowo odmówił propozycji, ale po przerwie w rozmowach zgodził się na współpracę z klubem. W zespole świetnie dogaduje się z Adrianem Funkiem, który zajmuje się sprawami organizacyjnymi, podczas gdy Kemmer koncentruje się na aspekcie sportowym.

Po ostatniej, minimalnej porażce z czołową drużyną Sehnde, Kemmer jest przekonany, że jeśli zespół zagra podobnie w kolejnym meczu, to szansa na zwycięstwo jest realna. Docenia postawę zawodników w defensywie, dyscyplinę i wolę walki, choć żałuje nieskuteczności w decydujących momentach.

Trener przewiduje jednak, że droga do utrzymania w Verbandslidze będzie trudna, podkreślając, że zespół tak naprawdę nie powinien się tam znajdować.

Źródło: www.paz-online.de

💬 Dyskutuj na ten temat w naszym #HydePark

Dołącz do rozmowy, podziel się swoją opinią i poznaj innych fanów piłki ręcznej!

Przejdź do HydePark →

📢 Udostępnij artykuł

Dotknij aby udostępnić

Śledź nas na Facebook!

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami ze świata piłki ręcznej. Dołącz do naszej społeczności!

Dotknij przycisk, aby przejść do naszego profilu na Facebook