Mathias Gidsel to zawodnik z niezwykłymi zdolnościami, który regularnie dostarcza znakomitej gry i prezentuje techniczne sztuczki rzadko spotykane na boisku. Sam podkreśla swoją kreatywność i ciągłe dążenie do wyznaczania nowych granic w grze: „Jestem bardzo kreatywny i rozwinąłem wiele technik. Staram się nieustannie szukać nowych ograniczeń i robić coś z piłką, czego nikt wcześniej nie widział” – mówił Duńczyk, który za swojego idola z młodości uważa Luc Abalo, znanego z wszechstronności piłkarskiej.
W meczu przeciwko Kolstad, zakończonym wynikiem 38-27, Gidsel wzbogacił swój repertuar o nową technikę, zdobywając bramkę przypominającą wsad z koszykówki. W tej akcji pokonał bramkarza Nicolai Neupart, wykonując tzw. „bandeję”, czyli rzut z powietrza, improwizowany w locie, co wyróżniło się na tle tradycyjnych zagrywek w piłce ręcznej.
W tym spotkaniu Gidsel zdobył osiem goli i pozostaje najlepszym strzelcem Champions League z łączną liczbą 50 bramek, co daje mu średnią dziesięciu goli na mecz. Mimo to, to nie jego efektowna bramka została uznana za najlepszą w 5. kolejce, ponieważ nagrodę tę otrzymał Dejan Manaskov z Eurofarm Pelister za efektowne trafienie przeciwko Emilowi Nielsenowi z Barcelony, w meczu zakończonym wynikiem 30-34.
Źródło: www.mundodeportivo.com