Martin Berger, który zastąpił Daniela Haase, podkreśla, że czuje się bardzo dobrze w regionie Kraichgau. Większość swojego czasu spędza jednak w halach sportowych w Kronau, Östringen i innych miejscach, ponieważ całkowicie poświęca się piłce ręcznej.
Od początku zależało mu na lepszej współpracy i komunikacji między drużynami młodzieżowymi. Według Bergera ten cel jest coraz lepiej realizowany. Po zdobyciu licencji trenerskiej A, odbył podróż szkoleniową po Europie i Afryce, gdzie poszerzał swoje doświadczenia trenerskie.
W pracy z młodzieżą wzoruje się na modelach skandynawskich, gdzie zawodnicy nie są dzieleni na pojedyncze drużyny podczas treningów, lecz ćwiczą w grupach mieszanych wiekowo – od roczników 2005 do 2010. Takie podejście zwiększa efekt nauki.
Aby wzmocnić przygotowania drużyny U19 do sezonu w Bundeslidze, Berger zdecydował się na niestandardowe rozwiązania. Zamiast ograniczać się do rywali z południowych Niemiec, drużyna uczestniczyła w obozie treningowym w Hamburgu, a następnie rozegrała mecze we Francji i Hiszpanii. W tym czasie zmierzyli się m.in. z drugą drużyną Montpellier i hiszpańskim trzecioligowcem Handbol Montcada.
Również wzięli udział w turnieju młodzieżowym, gdzie spotkali się z FC Barcelona. Berger zaznacza, że zwłaszcza mecz z Montpellier pokazał drużynie międzynarodową twardość gry, ale zespół wykazał charakter i zdobył cenne doświadczenie, opuszczając strefę komfortu.
Przygotowania były wymagające również ze względu na niepełny skład – Adam Józsa przebywał na Mistrzostwach Świata U19 z reprezentacją Węgier. Nowym zawodnikiem został natomiast Noah Oremek z HG Saarlouis, który wzmacnia linię koła i w pierwszym meczu sezonu przeciwko HLZ Friesenheim-Hochdorf zdobył sześć bramek. Drużyna wygrała ten mecz 32:21.
Berger podkreśla, że zwycięstwo to nie powinno być nadmiernie oceniane, ponieważ drużyna przeciwnika nie wystawiła dwóch kluczowych zawodników. Następny mecz U19 czeka z VfL Eintracht Hagen, który w zeszłym sezonie grał jeszcze w północnej grupie Bundesligi. Berger nazywa Hagen „worek niespodzianek”.
Celem drużyny w południowej grupie jest zajęcie jednego z czterech pierwszych miejsc i awans do ćwierćfinału. Największymi rywalami według koordynatora są Jano Filder, TSV Bayer Dormagen oraz HC Erlangen, który niedawno zdobył mistrzostwo Niemiec w kategorii A-Jugend, pokonując w finale Jano Filder, a Dormagen dotarł do półfinału.
Berger wyraża także zadowolenie z sukcesu drużyny U17, która wygrała German International Youth Championships (GIYC) w Düsseldorfie, pokonując w finale Jungfüchse Berlin 30:22. Drużyna U17 rozpoczęła już sezon, wygrywając u siebie z HG Oftersheim/Schwetzingen.
Źródło: bnn.de