Reklama
Zagranica

Mahé wspomina złotą erę „Ekspertów" i opowiada o sukcesach Francji

Autor: Radosław Ratajczyk5 wyświetleń
Mahé wspomina złotą erę „Ekspertów" i opowiada o sukcesach Francji

Kentin Mahé był gościem najnowszego odcinka podcastu „The Spin", gdzie opowiadał o fenomenie francuskiej męskiej reprezentacji przezwanej „Les Experts". W latach 2006–2017 Francuzi zdominowali światową piłkę ręczną, zdobywając łańcuch medali olimpijskich, mistrzostw świata i Europy.

Reklama

Mahé wrócił wspomnieniami do swoich pierwszych chwil w kadrze, gdy jako 78-kilogramowy rozgrywający musiał mierzyć się w treningach z Bertrandem Gille, jednym ze swoich idoli z dzieciństwa.

„Pamiętam każdy trening – wygranie pojedynku jeden na jeden z nim było po prostu niemożliwe. Miażdżył mnie" – przyznał Mahé w rozmowie z Martinem Vilstrupem, Víctorem Tomàsem i Bengtem Kunkelem.

Francuski skrzydłowy podkreślił, jak wielką głębię miała kadra i jak wielu zawodków – gwiazd swoich klubów – musiało zaakceptować rolę rezerwowych, grających zaledwie kilka minut w reprezentacji.

„Jeśli jesteś w stanie zaakceptować swoją rolę w drużynie narodowej, mogą się wydarzyć wielkie rzeczy. Jeśli nie – może dojść do poważnego konfliktu" – wyjaśnił Mahé, opisując filozofię pracy trenera Claude'a Onesty.

Podążanie śladami ojca

Pierwszy wielki medal Mahé zdobył w 2015 roku, gdy Francja sięgnęła po tytuł mistrzów świata. Poszedł w ślady swojego ojca Pascala, mistrza świata z 1995 roku.

„Mój ojciec przeżywa drugą karierę przeze mnie, to niesamowite. Ledwo jest w stanie oglądać mecze, bo tak bardzo się stresuje" – opowiadał Mahé, przyznając jednak, że wtedy nie do końca zdawał sobie sprawę z wagi tego osiągnięcia, bo samo bycie w kadrze było „trochę jak sen".

Od porażki w Rio po złoto w Tokio

Mahé stał się jednym z filarów kadry w momencie, gdy oryginalni „Eksperci" kończyli kariery. Grał w drużynie aż do zdobycia złotego medalu podczas mistrzostw Europy 2024.

Jako szczyt swojej kariery wskazał złoto olimpijskie wywalczone w Tokio w 2021 roku, które miało dla niego szczególny smak po przegranym finale igrzysk w Rio pięć lat wcześniej.

„To była taka motywacja, paliwo na kolejne miesiące i lata, żeby już nigdy więcej się to nie powtórzyło" – podkreślił.

Na równi z sukcesem z Tokio stawia jednak złoto mistrzostw Europy 2024, ponieważ zostało zdobyte w Niemczech, przed rodziną i przyjaciółmi.

Ciężar tradycji i inspiracja dla młodych

Mahé opowiedział również o presji, jaka spoczywa obecnie na barkach reprezentacji przygotowującej się do obrony tytułu mistrzów Europy.

„Kiedy wchodzisz do kadry i stajesz się jej częścią, w pewnym momencie zaczynasz myśleć o tych wielkich zawodnikach, którzy wygrali wszystko. Zaczynasz mieć własne cele – chcesz być tak dobry, a nawet lepszy od tych, którzy byli przed tobą. To wielka inspiracja" – podsumował Mahé.

W podcaście Martin Vilstrup, Víctor Tomàs i Bengt Kunkel omówili także role poszczególnych francuskich zawodników w złotej erze „Les Experts" i wspominali, jak wyglądały pojedynki z nimi w najważniejszych meczach.

Najnowszy odcinek „" target="_blank">The Spin" dostępny jest w serwisie YouTube oraz na platformie Spotify.

Źródło: eurohandball.com

💬 Dyskutuj na ten temat w naszym #HydePark

Dołącz do rozmowy, podziel się swoją opinią i poznaj innych fanów piłki ręcznej!

Przejdź do HydePark →

📢 Udostępnij artykuł

Dotknij aby udostępnić

Śledź nas na Facebook!

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami ze świata piłki ręcznej. Dołącz do naszej społeczności!

Dotknij przycisk, aby przejść do naszego profilu na Facebook

Polecane
Ładowanie...