Grupa A — Kolstad Håndball (Norwegia) 26:35 Aalborg Håndbold (Dania) (12:17)
Aalborg szybko przejął inicjatywę, a Thomas Arnoldsen był skuteczny — zdobył osiem goli. Niklas Landin odbijał kolejne rzuty, gospodarze nie byli w stanie odwrócić losów meczu, a przewaga gości wzrosła nawet do dziewięciu bramek w drugiej połowie. Marinus Munk zapisał swój pierwszy gol w 47. minucie, a Sander Sagosen wrócił na boisko po kontuzji i dołożył trzy trafienia.
Grupa A — Sporting Clube de Portugal (Portugalia) 28:39 HBC Nantes (Francja) (11:23)
Nantes rozstrzygnęło mecz już w pierwszej połowie, prowadząc 23:11 dzięki m.in. wyrównanej grze Ayoub Abdiego (11 goli) oraz postawie bramkarza Ignacio Biosca. Pomimo wysiłków Sportingu i świetnego występu Martima Costy (10 goli), gospodarze nie zdołali odrobić strat — Nantes kontrolowało spotkanie i w końcówce podwyższyło prowadzenie.
Grupa B — Orlen Wisła Płock (Polska) 36:25 HC Eurofarm Pelister (Macedonia Północna) (18:14)
Płock zanotował drugie domowe zwycięstwo w sezonie, a Melvyn Richardson był kluczowy z ośmioma trafieniami. Pierwsza połowa była wyrównana, ale po przerwie gospodarze uaktywnili defensywę i szybko zbudowali przewagę, zwłaszcza po czerwonej kartce dla Nik Heni̇gmana z Pelistera. Mimo siedmiu goli Dejana Manaskova, Płock imponował kolektywem — aż siedmiu zawodników zdobyło po co najmniej trzy bramki.
Grupa B — GOG (Dania) 30:39 SC Magdeburg (Niemcy) (16:18)
Obrońcy tytułu SC Magdeburg odniesli czwarte zwycięstwo w czterech meczach. Po wyrównanej pierwszej połowie SCM wyszło na prowadzenie i w drugiej odsłonie systematycznie je powiększało, momentami do dziesięciu goli. Ómar Ingi Magnússon był najskuteczniejszy w drużynie gości, zdobywając 11 bramek, a Matej Mandić zanotował kluczowe interwencje.
- Wszystkie cztery mecze otwierające 4. rundę zakończyły się zwycięstwami różnicą co najmniej dziewięciu goli.
- Nantes osiągnęło trzecie zwycięstwo nad Sportingiem w ciągu sześciu miesięcy.
Źródło: eurohandball.com
